Hej!
Już jutro rozpoczyna się kalendarzowa zima - cieszycie się? Ja przyznam szczerze, że brakuje mi trochę śniegu - on zawsze nadaje klimat Bożego Narodzenia - no dobra, nie zawsze, bo nie pamiętam nawet, kiedy u mnie ostatnio był śnieg... I w tym roku też się niestety nie zanosi na białe Święta. A szkoda. Zima (przede wszystkim taka z dodatnimi temperaturami) jest sezonem przeziębień - więc aby uniknąć choróbska, powinniśmy dbać o swoje zdrowie i dobre samopoczucie. Wśród naturalnych metod walki z infekcjami od wielu lat królują miody i trzeba im przyznać, że mogą pochwalić się naprawdę fajnymi właściwościami! Oczywiście, najbezpieczniej wybierać tylko naturalne miody polskiego pochodzenia (klik). Między innymi o tym, na co i dlaczego należy zwracać uwagę przy wyborze miodu i co zrobić, aby nie naciąć się na popularne mieszanki miodów z UE i spoza Unii, pisałam tutaj: jak rozpoznać prawdziwy miód?. Serdecznie zachęcam Was do lektury tamtego posta - dziś natomiast skupię na zdrowotnych właściwościach poszczególnych miodów.
DLACZEGO MIODY Z POLSKICH PASIEK?
Na wstępie muszę wspomnieć kilka słów o miodach "mieszanych" z krajów Unii i spoza niej. Jeśli miód jest "spoza UE", to po prostu jest on chiński. A czym charakteryzuje się chiński miód? Zacytuję swoje słowa z poprzedniego wpisu (jeśli nie chciało Wam się otwierać): "(...)Chiny są bowiem największym eksporterem miodu do państw Unii Europejskiej, która nie może zaspokoić popytu na miód tylko z własnej produkcji - musi więc go importować. No, a że z Chin tanio... Problem w tym, że w tym kraju już dawno wykryto mnóstwo afer dotyczących standardów tworzenia miodu, chorób pszczół i szkodliwych chemikaliów, jakie są w miodach obecne. Ludzie w Europie bali się kupować miodu z wytłuszczonym "mejd in Czajna", stąd wymyślono lepiej brzmiącą (aczkolwiek tajemniczą) formułkę o mieszance. Dodatkowo, aby uciąć koszty, w Europie miody chińskie rozlewa się w wysokich temperaturach, przez co tracą swoje składniki zdrowotne". Już wiecie więc, że lepiej wybierać POLSKIE MIODY, z naszych polskich pasiek.
Muszę Wam powiedzieć, że wszyscy w domu jednogłośnie uznali, że miód z marketu mimo, że nieopisany jako mieszanka miodów z UE i spoza UE (czyli teoretycznie powinien być całkiem spoko!), nie równa się smakiem z tymi, które kupuje się w psiekach. Oczywiście, różne gatunki miodów = różne smaki, ale wprawionej w boju osobie (:D) bardzo łatwo jest wyczuć różnicę w jakości między miodami także różnych gatunków. Dlaczego mówię o smaku w pierwszej kolejności? Ponieważ to jeden z głównych wyróżników, którymi kierujemy się przy zakupach. Jeśli spróbujemy jeden i będzie nam pasować, to zazwyczaj kupujemy tylko ten - przecież w sklepie nie odkręcimy słoika z miodem, nie weźmiemy łyżeczki i nie zaczniemy go jeść :) pod względem aromatu również nie mogę im nic zarzucić, ale o tym będzie jeszcze trochę niżej - bo każdy pachnie inaczej, w zależności od pochodzenia. Pojawia się pytanie: no i jak tu teraz nie jeść słodyczy? No dobra, w przypadku miodu mogę zrobić wyjątek (podobnie, jak w przypadku chałwy <3), bo mimo dużych ilości cukrów, ma on wiele innych, wspaniałych właściwości zdrowotnych.
JAKI MIÓD NA KTÓRE DOLEGLIWOŚCI?
1. MIÓD RZEPAKOWY jest jednym z najpopularniejszych w naszym kraju i myślę, że większość z Was miała już okazję go próbować. Ma on jasną barwę, słodki, bardzo łagodny smak z wyczuwalnym aromatem rzepaku. Zawiera olejki eteryczne, związki
goryczowe, flawonoidy, biopierwiastki, cholinę i kumarynę. Bogaty jest w bor (wykorzystywany do budowy tkanki kostnej
i prawidłowego funkcjonowania śledziony i tarczycy), witaminy z grupy B, K, C i kwas nikotynowy. Występuje w nim żelazo,
którego przyswajalność wynosi 63%. Zalecany jest w schorzeniach układu sercowo-naczyniowego, wzmacnia siłę skurczu serca, poprawia dotlenienie i "odżywienie" go, wzmacnia zdolności detoksykacyjne wątroby, wspomaga pracę nerek i pęcherzyka żółciowego. Ponadto pomaga leczyć infekcje gardła, nosa, oskrzeli, walczy z chorobą wrzodową i nadżerkami. Ponadto przyspiesza gojenie się ran i regenerację organizmu.
2. MIÓD LIPOWY ma smak słodki, z nutką ostrości oraz wyczuwalny aromat kwitnącej lipy. Wielu uważa go za najsmaczniejszy miód :) w jego skład wchodzą: olejki eteryczne,
flawonoidy, garbniki i związki goryczowe. Dzięki wysokiej
zawartości olejków eterycznych niszczy drobnoustroje na błonach śluzowych dróg oddechowych, działa też przeciwskurczowo, przeciwkaszlowo i wykrztuśnie. W miodzie lipowym jest też beta-karoten, który jest silnym antyoksydantem (jednym z wielu tutaj!), a także potas,
magnez, chlor, mangan oraz witamin z grupy B oraz enzymy. Miód lipowy jest polecany przy
przeziębieniu, gorączce, grypie i schorzeniach górnego układu oddechowego.
Posiada właściwości rozgrzewające, działa także uspokajająco i pomaga w walce z bezsennością. Ma silne właściwości antybiotyczne (dużo silniejsze, niż rzepakowy), obniża nieco ciśnienie krwi, wspomaga pracę serca i układu moczowego.
3. MIÓD GRYCZANY charakteryzuje się ostrym smakiem, niemal czarną barwą i ma ostry, specyficzny smak. Jest stosowany w leczeniu
niedokrwistości (uzupełnia niedobór żelaza - zawiera go dużo), w chorobach serca i układu krążenia. Ma działanie antybakteryjne, zapobiega starzeniu się skóry. Zawiera on, jako chyba jedyny z miodów, rutynę - związek o niezwykłym działaniu, wzmacniający naszą odporność (m.in. przez to, że zapobiega rozpadowi witaminy C dostarczonej z pożywieniem - to dlatego często w preparatach z witaminą C występuje też rutyna!). Miód ten jest wsparciem między innymi dla osób starszych, które mają poważne problemy z miażdżycą. Rutyna wspomaga też proces gojenia się ran, co wyjaśnia, dlatego też lekarze często zalecają włączenie miodu gryczanego w okresie rekonwalescencji). Miód gryczany jest źródłem magnezu i witaminy C, które dla prawidłowego funkcjonowania organizmu są niezwykle istotne.
4. MIÓD NAWŁOCIOWY ma smak lekko kwaskowo-gorzki, lekko karmelowy (i taki też - karmelowy - ma zapach!). Barwa jest brązowo-bursztynowa, a właściwości... Po pierwsze, działa on moczopędnie i żółciopędnie - wspomaga więc pracę pęcherzyka żółciowego i wątroby. Zawiera wiele
substancji odżywczych i leczniczych, które poprawiają ukrwienie
narządów wewnętrznych oraz krążenie krwi w kończynach
dolnych. Korzystnie wpływa na ciśnienie krwi, obniżając
je - zalecany jest osobom z nadciśnieniem. Wykorzystuje się go przy przeziębieniach, problemach ze stawami - i chociaż rzadko się go spotyka, jest niezwykle wartościowy!
5. MIÓD Z PYŁKIEM ma fajny, kwiatowy, przyjemny smak i zapach, a barwę zależną od rodzaju pyłku kwiatowego. Obniża poziom cholesterolu,
wspomaga krążenie krwi. Polecany podczas wyczerpania organizmu i
anemii. Pomocny w leczeniu białaczki. Jakie właściwości ma pyłek kwiatowy? To bogactwo witamin i pierwiastków. Witaminy
stanowią ok. 0,7% i są to witaminy rozpuszczalne w tłuszczach
(A, D, E) oraz rozpuszczalne w wodzie - B1, B2, B5, B6, B11 i C. Wśród biopierwiastków występują fosfor, magnez, wapń, sód, potas, żelazo, miedź, cynk, mangan, krzem i selen. Nieźle, prawda? O pyłku kwiatowym pisałam już jakiś czas temu - mam nadzieję, dość wyczerpująco - artykuł znajdziecie pod tym linkiem: pyłek kwiatowy. Chyba nic więcej nie trzeba dodawać?
Mam nadzieję, że ten post Wam się podobał.
Dajcie znać, czy w ogóle lubicie miód, a jeśli tak - jaki kupujecie najczęściej. Korzystajcie z tego, co daje nam natura :)
Buziaki,
Kats.
ja osobiście uwielbiam miód!!! <3
OdpowiedzUsuńpyszności, nie dość, że dobry to jeszcze zdrowy.
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis, można się wiele dowiedzieć, lubię miód ale o wielu jego właściwościach, jak się okazało, nie miałam pojęcia!
OdpowiedzUsuńUwielbiam miód. Jest nie tylko pyszny ale i zdrowy
OdpowiedzUsuńo własnieeee aż sobie zorbię kanapkę z miodem, ojeju ale mi zobiłas ochotę ! :D
OdpowiedzUsuńa ja akurat za miodem nie przepadam, jedynie używam go do wyboru świątecznych pierniczków. ;) jakoś nie podchodzi mi jego smak, nawet herbaty z miodem nie wypiję. ;/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Tak miód jest bardzo zdrowy- szkoda, że nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńo zdrowie trzeba dbać od środka i z zewnątrz- co akurat wiem najlepiej:) Zapraszam, prowadzę bloga o pielęgnacji skóry. Jeżeli masz jakieś pytania chętnie odpowiem :)
Pozdrawiam :)
http://dermoblogg.blogspot.com/
Znam te słoiczki! Miałam te miody i to chyba nawet dosyć dawno bo etykieta kojarzy mi się z dzieciństwem i chlebem z masłem i miodem :D Świetna strona pasieki ,zaczytałam się :D
OdpowiedzUsuńmiód lipowy najlepszy :) ja w tym roku daję miód jako prezent świąteczny :) taki prawdziwy, nie ze sklepu
OdpowiedzUsuńszyman.blogspot.com
Szczerze mowiac, nie znosze miodu, ale moj ukochany go uwielbia :P
OdpowiedzUsuń