Hej!
Do tego, że warzywa są zdrowe, chyba nie trzeba nikogo przekonywać. O ile w temacie nabiału, tłuszczów, mięsa opinie są bardzo różne i niejednoznaczne - "jeść czy nie jeść", "zdrowe czy nie?", o tyle do warzyw przyczepić się chyba nie da (a przynajmniej do niektórych). Nie każdy jednak za nimi przepada - a szkoda, bo są skarbnicą wielu substancji wpływających korzystnie na nasze zdrowie i samopoczucie. Ja na przykład jestem wielką miłośniczką pomidorów i buraków (nie mylić z buractwem u ludzi, które niestety bardzo się szerzy :D). Dziś chciałabym skupić się na pasternaku. Gdy byłam dzieckiem, bardzo popularne było powiedzenie "figa z makiem z pasternakiem" - wtedy nie widziałam, co to jest ten pasternak. Teraz wiem i Wam też polecam o nim poczytać - bo naprawdę warto włączyć go do diety!
CZYM JEST PASTERNAK?
Uprawiany był już w starożytności, ale do Polski przybył "dopiero" w XVIII
wieku. Jest to dwuletnia roślina korzeniowa, której korzeń łudząco przypomina korzeń pietruszki - zarówno pod względem wyglądu, jaki zapachu (nawet w MasterChefie kiedyś ktoś je pomylił). To właśnie korzeń jest najczęściej wykorzystywaną w kuchni częścią. Uprawia się go na lekkich, przepuszczalnych glebach, które łatwo się nagrzewają. Zbiory przypadają na wrzesień i październik, czyli teraz, początkiem listopada, jeszcze się załapiecie :) Pasternak ma zastosowanie w przygotowaniu wielu
potraw - w tym dań mięsnych, zup, dań rybnych, sosów i sałatek.
CO SIEDZI W PASTERNAKU?
1. Nie tylko korzeń pasternaka jest wartościowy. Cała
roślina, łącznie z zielonymi łodygami i liśćmi,
zawiera bardzo cenne związki – furanokumaryny, wśród których wyróżnia się ksantotoksynę i bargapten. Są to związki chemiczne o wielokierunkowej aktywności biologicznej. Z jednej strony działają antybakteryjnie, rozkurczowo i grzybobójczo, z drugiej... mogą powodować alergie i przebarwienia skórne. Działają fotouczulająco i wpływają na
powstawanie melaniny (barwnika skóry), co wykorzystywane jest do produkcji leków
stosowanych w terapii bielactwa – związki te skutecznie
stymulują bowiem repigmentację skóry.
2. Pasternak to również bogate
źródło olejków eterycznych - wytwarza się je z korzenia. Olejek pasternakowy znany jest z właściwości obniżających wysokie ciśnienie.
Działa on też przeciwbólowo oraz pomaga się wyciszyć, uspokoić - pomaga w sytuacjach stresowych.
3. Pasternak zawiera też glikozydy flawonoidowe - ich działanie przeciwzapalne jest nieocenione przy przeziębieniach. Do grzanego wina warto dodać plasterki świeżego pasternaku - pomoże zwalczyć infekcję i kaszel.
4. Warzywo to jest równie bogate w błonnik, dlatego też jego spożywanie pobudza perystaltykę
jelit, reguluje rytm wypróżnień oraz chroni przed zaparciami. Oprócz tego błonnik wpływa gospodarkę kwasami żółciowymi i na tempo wchłaniania m.in. cukru do krwi, zatem pomaga utrzymywać jego stężenie na odpowiednim poziomie.
5. To źródło magnezu, cukrów i witamin: C i z grupy B,
w tym kwasu foliowego, ważnego dla kobiet planujących dziecko. Najwięcej tych substancji znajduje się
w nasionach, dlatego są one wykorzystywane do produkcji
leków oraz kosmetyków.
JAKI WPŁYW NA ZDROWIE MA PASTERNAK?
O niektórych właściwościach zdrowotnych wspomniałam powyżej - przy okazji opisywania poszczególnych składników i związków. Pasternak zapobiega kamicy nerkowej - napar z korzenia pasternaku, ale także wyciąg z jego nasion działają moczopędnie i przeciwzapalnie - pomagają też oczyścić nerki i drogi moczowe ze złogów. Witamina C przyczynia się do zmniejszenia pH moczu i zapobiega krystalizacji złogów. Składniki zawarte w pasternaku łagodzą bóle miesiączkowe, ponieważ działają rozkurczowo. Ponadto pasternak ułatwia odchudzanie! Wszystko dzięki wcześniej wspomnianemu błonnikowi, który zwiększa uczucie sytości - poza tym zarówno korzeń, jak i nasiona pasternaku pobudzają wydzielanie soków trawiennych. No i ma bardzo mało kalorii!
Warto w skórę głowy wcierać wyciąg z nasion pasternaku - pomaga on zwalczać łojotok i łupież. Jest to skutek działania pochodnych kumaryn (pobudzają krążenie krwi w skórze), a także działających przeciwzapalnie flawonoidów. Dobrze wpływa też na wzmocnienie oraz wzrost włosów - pasternak wykorzystuje się do leczenia miejscowego łysienia.
Warto w skórę głowy wcierać wyciąg z nasion pasternaku - pomaga on zwalczać łojotok i łupież. Jest to skutek działania pochodnych kumaryn (pobudzają krążenie krwi w skórze), a także działających przeciwzapalnie flawonoidów. Dobrze wpływa też na wzmocnienie oraz wzrost włosów - pasternak wykorzystuje się do leczenia miejscowego łysienia.
Lubicie pasternak? W jakiej formie polecacie go spożywać? :)
Buziaki,
Buziaki,
Kats.
ostatnio zauwazyłam że przychodzi moda na polskie dawne superfood ;)
OdpowiedzUsuńI to bardzo dobrze! :)
Usuńnigdy go nie jadłam, w sklepach typu polo market go nie ma
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam z nim do czynienia, ale widać jest wart uwagi :)
OdpowiedzUsuńgdybym nie czytała tekstu a patrzyła tylko na zdjęcie to pomyślałabym, że serio to pietruszka haha <3
OdpowiedzUsuńpomaga w odchudzaniu? to ja się muszę za nim rozejrzeć :D i na włosy też by mi się coś przydało... uwielbiam, jak składniki z kuchni można wykorzystać też do pielęgnacji :D
pozdrawiam ♥
stylowana100latka.blogspot.com
o nigdy o nim nie słyszałam, ale ma naprawdę rewelacyjne właściwości :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam:P
OdpowiedzUsuńPrzez 20 lat probowalam przyzwyczaic sie do pietruszki, ale z ta gadzina mi nie po drodze :P
OdpowiedzUsuńJa go w sklepach nie widuję, ale może rzeczywiście mylę go wtedy z pietruszką, którą kupuję raczej sporadycznie
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post bo ja lubię pasternak dobrze wiedzieć o wszystkich jego właściwościach.
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam,robię z niego zupę już chyba od 30-tu lat,ale w sklepach go nie widuję.Uprawiam na działce :-)
UsuńŚwietny i wiele dający post! ;D melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam z nim styczności, myślę że najwyższa pora spróbować :D
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała, ale jeszcze nie udało mi się go nigdzie dostać. A rozglądam się już od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuń