Hej!
Ostatnio wena do pisania trochę mnie omija. Jeśli kiedykolwiek prowadziliście bloga na pewno wiecie, co mam na myśli. Wychodzę z założenia, że czasami warto sobie odpuścić dodawanie na siłę czegokolwiek, jeśli nie ma się nic interesującego do powiedzenia... Z resztą przez ostatnie dni więcej rzeczy mnie wkurza, niż cieszy. No dobra, może nie tyle więcej, co po prostu siła ich oddziaływania jest trochę większa. O tym, że istnieją ludzie, którzy odzywają się tylko wtedy, kiedy czegoś potrzebują, wiem od dawna - nawet się do tego przyzwyczaiłam w ciągu kilku ostatnich lat - myślę, że każdy z Was miał chociaż raz taką sytuację... Bliscy zawsze mi powtarzali, żebym uważała na ludzi, bo za bardzo i za szybko im ufam, a niektórzy wykorzystują to dla własnej korzyści. Ale mniejsza o to. Portugalia została mistrzem Europy w piłce nożnej - chociaż ja kibicowałam Francji - to gratuluję. Natomiast jestem naprawdę dumna z polskich lekkoatletów, którzy pokazali, co to znaczy talent, duch walki i determinacja - wygrali klasyfikację medalową mistrzostw Europy, przywieźli do kraju trochę złota, srebra i brązu... Aż nie mogę się doczekać Olimpiady!
Cichym bohaterem zdjęć jest mój pies, który z resztą ma się bardzo dobrze i wprowadza do mieszkania duuużo fajnej energii.
Jeśli chodzi o lakiery - znajdziecie je w sklepie SEMILAC (KLIK).
Buziaki,
Jeśli chodzi o lakiery - znajdziecie je w sklepie SEMILAC (KLIK).
Buziaki,
Kats.
całkiem ładnie, ja nadal nie zamierzam zdobić swoich, i tak cierpliwości wystarcza mi tylko na malowanie
OdpowiedzUsuńPamiętam jakie były moje początki z hybrydami, aż wstyd się przyznać :P
OdpowiedzUsuńJaki uroczy piesek *.*
OdpowiedzUsuńZdobienia wyszły naprawdę świetnie, a w dodatku jak na pierwszy raz to powiedziałabym rewelacyjnie. :)
Widzę, że nie tylko ja zauważyłam nasilenie się tego zjawiska jakim jest interesowność i fałszywość niektórych osób.
Pozdrawiam ♥
http://princessdooomiii.blogspot.com
Niebieski jest śliczny, a wzorki wyszły pięknie. Piesio słodki :)
OdpowiedzUsuńpiekne kolory <3
OdpowiedzUsuńTe pierwsze są bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała umieć zdobić paznokcie jak profesjonalne kosmetyczki.
Pozdrawiam,
> http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/ <
ja niestety też mam ostatnio taki "czas" kiedy to jestem częściej wkurzona, niż neutralna... eh... :) ale pazurki naprawdę fajne, podobają mi się te niebiesko-czarne! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają, szczególnie te pierwsze :)
OdpowiedzUsuńTe serduszka słodziutkie:) Ja też robie hybrydę, ale w ogóle nie jestem mistrzem w tym temacie, bardzo krótko mi się trzyma:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!:)
może spróbuj primera bezkwasowego z Semilaca, poprawia on przyczepność lakieru hybryowego do płytki paznokcia ;p
UsuńMoniko, przyczyn odchodzenia lakieru może być kilka: zalewanie skórek, niedokładne odtłuszczenie i zmatowienie paznokci bądź nakładanie zbyt grubych warstw, przyczyną może być również zbyt tłusta płytka paznokcia, w tym wypadku polecamy primer bezkwasowy.
UsuńW razie pytań - chętnie pomogę
Online Ekspert marki Semilac
bardzo ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńSUPER TO WYSZŁO :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię :*
całkiem ładnie :) też kiedyś miałam fazę na zdobienia :) pamiętam raz jak byłam chora to sobie nawet Frankensteina wymalowałam :D całkiem niegłupio wyszedł
OdpowiedzUsuńFajnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńten niebieski wyszedł całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńdobrze wyszło ;) !
OdpowiedzUsuńjak na pierwszy raz efekt świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne LETNIE kolory :)
OdpowiedzUsuńzdobienie ładne, podoba mi się
OdpowiedzUsuńCałkiem ładne. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci to wyszło :) Ja kompletnie nie umiem zdobić paznokci, mam do tego dwie lewe ręce :D
OdpowiedzUsuńta brzoskwinia ładniutka ^^ i wzorki też niezle!
OdpowiedzUsuńSlicznie :)
OdpowiedzUsuńDobrze sobie radzisz jak na pierwszy raz! akurat ten niebieski kolorek to jeden z moich ulubionych z Semilaca ;p
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz - bardzo dobrze sobie radzisz!
OdpowiedzUsuńŚliczne te pazurki! ^^
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Ja wlasnie siedzę z folia na pazurach :) jednak do zdobień to ja sie nie nadaje :)
OdpowiedzUsuńJak na początek jest dobrze :) ja też zajmuję się hybrydą i nie jest to takie proste jak by się wydawało, a o wzorkach to już nie wspomnę :) wymiguje się naklejkami lub stempelkami :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, świetne zdobienia, trening czyni mistrza, dlatego też czekamy na Twoje kolejne stylizacje :)
OdpowiedzUsuńW razie pytań - chętnie pomogę
Online Ekspert marki Semilac
Co do braku weny to znam to aż za dobrze i doskonale Cię rozumiem, a zdobienia wyglądają bardzo ładne.
OdpowiedzUsuń