Hej!
Mam nadzieję, że weekend mija Wam dobrze - wczoraj był tak piękny, słoneczny dzień, że uśmiech mimowolnie pojawiał się na twarzy i aż chciało się wychodzić z domu. Nie wiem, jak Wy, ale jeśli idę gdzieś sama (np. wczoraj na korepetycje), to bez muzyki się nie obejdzie - uwielbiam chodzić z słuchawkami w uszach i odłączać się "od świata" na jakiś czas. Myślę, że każdy z nas jest w jakimś stopniu takim "kotem", który chodzi własnymi ścieżkami. A'propos kotów - taka lekko intrygująca historyjka: w piątek, gdy wracałam wieczorem z siłowni, w pewnym momencie na drodze spotkałam... kota. Kota, który patrzył na mnie podejrzanym wzrokiem, miauczał, łasił się i ocierał o nogi. Za każdym razem, kiedy się zatrzymywałam - kot też. Kiedy ruszałam - też ruszał. I tak w kółko. Jakby chciał być pewny, że wrócę do domu bezpiecznie. Nawet trochę się wystraszyłam, bo o ile nie jestem przesądna, o tyle w przesądy związane z kotami wierzę... Poszedł za mną aż pod samą klatkę, nie mogłam zabrać go do siebie, ale gdy wyszłam na dwór z miską z wodą i jedzeniem dla kota, już go tam nie było. Dziwna sytuacja to była, powiem Wam.
Niedawno przyszła do mnie przesyłka ze sklepu internetowego Zaful, którą zamówiłam na początku kwietnia. Nawet nie spodziewałam się, że przyjdzie tak szybko - biorąc pod uwagę, że to sklep zagraniczny, 2 tygodnie to naprawdę niewiele. Zamówiłam dwie sukienki - a właściwie sukienkę i tunikę. Na taką typowo letnią, wzorzystą sukienkę łasiłam się już od jakiegoś czasu. Ma śliczne kolory, nie mogę się już doczekać cieplejszych dni, aby móc ją nosić. Lato to moja ulubiona pora roku. Szara tunika z wycięciami na ramiona bardziej pasuje na obecną pogodę. Chociaż szczerze mówiąc sama nie wiedziałam, na co się zdecydować, ponieważ w tym sklepie internetowym jest bardzo duży wybór. Jeśli szukacie fajnych sukienek, to poszukajcie pod tym linkiem. Pod względem jakości nie jestem w stanie jeszcze wiele powiedzieć, bo nie wiem jak ubrania będą zachowywać się po praniu - ale powiem Wam, że są bardzo wygodne - już trochę "testowałam". Często w przypadku sklepów internetowych zdarza się też, że w rzeczywistości ubrania wyglądają zupełnie inaczej, niż na zdjęciach - tutaj nic takiego nie miało miejsca, są dokładnie takie same, jak na stronie. Polecam zajrzeć też do innych zakładek - na zbliżający się sezon letni przyda się zaopatrzeć w topy, spódniczki czy szorty, a w przeliczeniu na "nasze" ceny są naprawdę korzystne.

Dajcie znać, jak Wam się podobają :) każda w innym stylu, ale obie bardzo w moim guście. Znajdziecie je w sklepie Zaful (klik). Myślę, że dobrze będą się sprawdzać - niedługo pojawią się w stylizacjach.
Buziaki,
Kats.
Niedawno przyszła do mnie przesyłka ze sklepu internetowego Zaful, którą zamówiłam na początku kwietnia. Nawet nie spodziewałam się, że przyjdzie tak szybko - biorąc pod uwagę, że to sklep zagraniczny, 2 tygodnie to naprawdę niewiele. Zamówiłam dwie sukienki - a właściwie sukienkę i tunikę. Na taką typowo letnią, wzorzystą sukienkę łasiłam się już od jakiegoś czasu. Ma śliczne kolory, nie mogę się już doczekać cieplejszych dni, aby móc ją nosić. Lato to moja ulubiona pora roku. Szara tunika z wycięciami na ramiona bardziej pasuje na obecną pogodę. Chociaż szczerze mówiąc sama nie wiedziałam, na co się zdecydować, ponieważ w tym sklepie internetowym jest bardzo duży wybór. Jeśli szukacie fajnych sukienek, to poszukajcie pod tym linkiem. Pod względem jakości nie jestem w stanie jeszcze wiele powiedzieć, bo nie wiem jak ubrania będą zachowywać się po praniu - ale powiem Wam, że są bardzo wygodne - już trochę "testowałam". Często w przypadku sklepów internetowych zdarza się też, że w rzeczywistości ubrania wyglądają zupełnie inaczej, niż na zdjęciach - tutaj nic takiego nie miało miejsca, są dokładnie takie same, jak na stronie. Polecam zajrzeć też do innych zakładek - na zbliżający się sezon letni przyda się zaopatrzeć w topy, spódniczki czy szorty, a w przeliczeniu na "nasze" ceny są naprawdę korzystne.
Dajcie znać, jak Wam się podobają :) każda w innym stylu, ale obie bardzo w moim guście. Znajdziecie je w sklepie Zaful (klik). Myślę, że dobrze będą się sprawdzać - niedługo pojawią się w stylizacjach.
Buziaki,
Kats.
czarna jest piękna!;)
OdpowiedzUsuńTa kolorowa jest cudowna <3
OdpowiedzUsuńPiekne te sukienki! Na pewno bedziesz wygladala super!
OdpowiedzUsuńwzorzysta na lato jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńCzarna! Wycięcia na ramionach szalenie mi się podobają. Fajnie się komponują z tą zabudowaną górą :)
OdpowiedzUsuńta sukienka we wzorki jest piękna <3
OdpowiedzUsuńczekam aż zaprezentujesz kolorową sukienkę! wygląda fantastycznie!;)
OdpowiedzUsuńśliczne sukienki :)
OdpowiedzUsuńTa czarna jest piękna, sama mam podobną. Druga zaś nie jest w moim stylu, ale będzie idealna na zbliżającą się wiosnę.
OdpowiedzUsuńMój blog! Klik!
fajna czarna sukienka!
OdpowiedzUsuńtą szarą chętnie bym nosiła :D dziękuje za odwiedziny i zapraszam ponownie :*
OdpowiedzUsuńKolorowa! Bardzo bardzo fajna! :)
OdpowiedzUsuńSukienka z golfikiem idealna :)
OdpowiedzUsuńta kolorowa jest śliczna !
OdpowiedzUsuńU mnie zimno ostatnio :( A i to słońce jakieś takie niewyraźne, jakby tylko czekało na lepsze wiatry. Ja też czekam i mam nadzieję, że pojawią się one szybko, no bo ile można czekać! Tak fajnie było a tu znowu pogoda się zepsuła.
OdpowiedzUsuńSukienka jest śliczna <3
piękna :)
OdpowiedzUsuńOoo czarna świetna sama bym taką chciała!
OdpowiedzUsuńFajny wzorek letniej sukienki :) U mnie w weekend raczej snieznie bylo :P A kota bym sie przerazila!
OdpowiedzUsuńta we zworki to mój typ! aż wchodzę na stronę i szukam jej dla siebie hihi :D.
OdpowiedzUsuńa co do kotów - mój Kot zawsze na mnie czekał pod bramką jak wracałam ze szkoły, niezależnie o której godzinie kończyłam. A jak wyjeżdżałam na dłużej to spał w moim łóżku i panicznie miauczał w moim pokoju, co w mojej obecności rzadko się zdarzało. Szkoda, że musiał odejść :(
Bardzo ładne sukienki. Gdybym miała wybierać spośród tych dwóch, to prawdopodobnie wybrałabym czarną - urzekły mnie wycięcia na ramionach :)
OdpowiedzUsuńChyba zajrzę na stronkę w poszukiwaniu letnich sukieneczek;)
OdpowiedzUsuńTa we wzorki prezentuje się ciekawie, ciekawe własnie jak material sprawdzi się w praniu;) Miejmy nadzieje, że wszystko będzie okej;)
Czarna sukienka świetna :)
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie szara tunika :) Czekam na stylizację :)
OdpowiedzUsuńhttp://garderobelove.blogspot.com/
Mnie urzekła ta we wzorki! :D
OdpowiedzUsuńwoooow obie cudowneee ale ten print po prawej skradł moje serce < 333
OdpowiedzUsuńTeraz te sukienki z wycięciami na ramionach są super modne :)
OdpowiedzUsuńobydwie świetne!:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Podoba mi się ta wzorzysta sukienka. :)
OdpowiedzUsuńPiękne te sukienki. :)
OdpowiedzUsuńświetne sukieneczki! :)
OdpowiedzUsuń