Hej!
Większości z nas słowo "dieta" kojarzy się tylko i wyłącznie z odchudzaniem. Słyszysz od znajomego: "jestem na diecie", od razu myślisz: "odchudza się". No dobrze, akurat w takich przypadkach zazwyczaj właśnie o taką odchudzającą dietę chodzi - tak po prostu się przyjęło. A gdybym powiedziała Wam, że tak naprawdę każdy z nas prowadzi dietę? Jest to po prostu pewien sposób odżywiania, także słowo to określa wszystko, co spożywamy - także nawet, jeśli jemy chipsy, pączki, frytki przez cały dzień - też jest to dieta - niezdrowa, ale jednak jest. No właśnie - wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, jak prawidłowe odżywianie jest istotne. Skutkuje to otyłością, nadciśnieniem, cukrzycą, chorobami układu krążenia... Znam też osoby, które uważają, że "mogą jeść wszystko, bo i tak nie przytyją" - to te z tzw. "super metabolizmem" w wieku dziecięcym i nastoletnim, które później dziwią się, dlaczego w krótkim czasie przybrały tu i tam, jedząc nadal tak samo - no tak, z wiekiem metabolizm zwalnia. Nie ma jednej, "uniwersalnej" diety - między innymi dlatego uważam, że dietetyk to bardzo trudny (i odpowiedzialny) zawód. Każdy z nas jest inny, ma inny metabolizm, budowę ciała, stan zdrowia, predyspozycje, zapotrzebowanie kaloryczne - można tak wymieniać w nieskończoność. Zmiana diety na własną rękę - a zwłaszcza przechodzenie na dietę redukcyjną - może skończyć się bardzo źle. Tutaj do gry powinien wkroczyć dietetyk, by odpowiednio ją zbilansować i dopasować do potrzeb organizmu. Doradzę Wam dziś, na co zwracać uwagę, aby wybrać najlepszego - bo oprócz tzw. "papierka" liczy się także wiedza, doświadczenie i wiele innych rzeczy.
Na zajęciach z żywienia człowieka dowiedziałam się, że często zdarzają się sytuacje, kiedy do dietetyka zgłasza się ktoś, kto wcześniej odwiedził już kilku innych, ale w żaden sposób nie mógł się z nimi dogadać, dieta nie była odpowiednia lub po prostu mieli zły stosunek do pacjenta. Słowem: pacjent zwierzał się "nowemu" dietetykowi z nieudanych doświadczeń. Znaleźć dobrego dietetyka to SZTUKA, ale można zrobić to inaczej, niż "metodą prób i błędów". Oto, na co zwrócić uwagę:
1. Wykształcenie to podstawa. Osobiście uważam, że żaden nawet najlepszy kurs z tych oferowanych na rynku nie zastąpi wyższego wykształcenia. Dietetyk, do którego warto się udać, będzie miał skończone studia wyższe z zakresu żywienia człowieka i dietetyki. Wiem co mówię - studiuję technologię żywności i wiem, jak dużo pracy i jakie przedmioty mają znajomi z dietetyki (jest to druga specjalizacja na moim kierunku). Sama z resztą kilka z nich przerabiałam i były to jedne z najcięższych, ale również najbardziej pasjonujących dla mnie zagadnień :) by zrozumieć mechanizm przemian, które zachodzą w organizmie, nie wystarczy przeczytać kilku książek czy zrobić miesięczny kurs.
2. Poza swoim "miejscem pracy" dietetyk powinien być prawdziwym pasjonatem tego, co robi - wtedy przykłada się do tego, co robi - to ważne przy pracy z ludźmi, aby nie iść do pracy jak "na skazanie", tylko robić wszystko, by pacjent (czy też klient) był zadowolony. Dobry dietetyk (podobnie, jak lekarz) kształci się całe życie, tak więc czytanie nowych publikacji, udział w warsztatach i konferencjach jest BARDZO wskazane - tym bardziej, że nauka i metody analityczne idą cały czas do przodu.
3. Dobry dietetyk nie ułoży diety automatycznie, czyli nie zaleci każdemu pacjentowi jednakowego jadłospisu. Jak wspomniałam we wstępie - każdy z nas ma inne zapotrzebowanie i stan zdrowia - i rola dietetyka jest zrobić tak, aby jadłospis pokrywał dzienne potrzeby, ale w odpowiedni sposób.
4. Jest odpowiedzialny. Nie tylko za to, czy dieta "pomoże pacjentce schudnąć i będzie zadowolona", ale też za potencjalne pogorszenie stanu zdrowia, które może mieć miejsce po źle dopasowanej diecie. Dlatego też dobry dietetyk stara się zrobić wszystko, aby połączyć - jak już jesteśmy przy odchudzaniu - spadek wagi z utrzymaniem zdrowia. Bo co to za dieta, gdzie kilogramy lecą w dół jak szalone, ale zanika miesiączka, a po miesiącu pojawia się efekt jojo?
5. Przeprowadzi szczegółowy wywiad na temat trybu życia, odżywiania, preferencji żywieniowych, chorób i stanu fizjologicznego swojego pacjenta – to pozwoli na dopasowanie optymalnej diety do potrzeb konkretnej osoby. Każdy, najbardziej doświadczony i wprawiony dietetyk potrzebuje czasu, by odpowiednio zbilansować dietę, w której nie chodzi jedynie o liczenie kalorii. Jeśli już po 24h otrzymasz gotowy plan posiłków – prawdopodobnie otrzymałeś tzw. ksero, czyli to samo, co 50 innych pacjentów.
6. Nie zaleci głodówki i diety „mż” - czyli tzw. „mniej żreć”. O ile głodówka to najgorszy z możliwych pomysłów (niestety tyle dziewcząt na to wpada!), o tyle dieta „mniej żreć” może się sprawdzić w warunkach... domowych, czyli jeśli ktoś sam postanawia coś zmienić na własną rękę. Jednak żaden dietetyk nie potraktuje swojego pacjenta w ten sposób – pamiętajcie o tym!
7. Ma odpowiednie podejście do pacjenta. A pacjenci również są różni. Jedni bez żadnego problemu dostosują się do porad, inni będą krzyczeć, że "przecież te pączki takie smaczne, nie dam rady ich nie jeść!", któryś powie: "jak to jeść 2200 kcal, skoro ja jadłem po 4000 i dalej byłem głodny!", a jeszcze inny przyjmie rozpisaną dietę, a w domu wrzuci do szuflady i będzie ukrywał, że zjadał te 3 paczki chipsów dziennie. Tak, to jego sprawa - ale rolą dietetyka jest to, aby dostosować się do podejścia pacjenta i spokojnie wytłumaczyć mu (tak, by "dotarło" :D), co, po co, dlaczego i jaki będzie miało skutek. Nie może "krzyczeć, bo pacjent też krzyczy" - spokój, opanowanie i profesjonalizm to klucz do sukcesu. Liczy się też uśmiech i szczera rozmowa!Na zajęciach z żywienia człowieka dowiedziałam się, że często zdarzają się sytuacje, kiedy do dietetyka zgłasza się ktoś, kto wcześniej odwiedził już kilku innych, ale w żaden sposób nie mógł się z nimi dogadać, dieta nie była odpowiednia lub po prostu mieli zły stosunek do pacjenta. Słowem: pacjent zwierzał się "nowemu" dietetykowi z nieudanych doświadczeń. Znaleźć dobrego dietetyka to SZTUKA, ale można zrobić to inaczej, niż "metodą prób i błędów". Oto, na co zwrócić uwagę:
1. Wykształcenie to podstawa. Osobiście uważam, że żaden nawet najlepszy kurs z tych oferowanych na rynku nie zastąpi wyższego wykształcenia. Dietetyk, do którego warto się udać, będzie miał skończone studia wyższe z zakresu żywienia człowieka i dietetyki. Wiem co mówię - studiuję technologię żywności i wiem, jak dużo pracy i jakie przedmioty mają znajomi z dietetyki (jest to druga specjalizacja na moim kierunku). Sama z resztą kilka z nich przerabiałam i były to jedne z najcięższych, ale również najbardziej pasjonujących dla mnie zagadnień :) by zrozumieć mechanizm przemian, które zachodzą w organizmie, nie wystarczy przeczytać kilku książek czy zrobić miesięczny kurs.
2. Poza swoim "miejscem pracy" dietetyk powinien być prawdziwym pasjonatem tego, co robi - wtedy przykłada się do tego, co robi - to ważne przy pracy z ludźmi, aby nie iść do pracy jak "na skazanie", tylko robić wszystko, by pacjent (czy też klient) był zadowolony. Dobry dietetyk (podobnie, jak lekarz) kształci się całe życie, tak więc czytanie nowych publikacji, udział w warsztatach i konferencjach jest BARDZO wskazane - tym bardziej, że nauka i metody analityczne idą cały czas do przodu.
3. Dobry dietetyk nie ułoży diety automatycznie, czyli nie zaleci każdemu pacjentowi jednakowego jadłospisu. Jak wspomniałam we wstępie - każdy z nas ma inne zapotrzebowanie i stan zdrowia - i rola dietetyka jest zrobić tak, aby jadłospis pokrywał dzienne potrzeby, ale w odpowiedni sposób.
4. Jest odpowiedzialny. Nie tylko za to, czy dieta "pomoże pacjentce schudnąć i będzie zadowolona", ale też za potencjalne pogorszenie stanu zdrowia, które może mieć miejsce po źle dopasowanej diecie. Dlatego też dobry dietetyk stara się zrobić wszystko, aby połączyć - jak już jesteśmy przy odchudzaniu - spadek wagi z utrzymaniem zdrowia. Bo co to za dieta, gdzie kilogramy lecą w dół jak szalone, ale zanika miesiączka, a po miesiącu pojawia się efekt jojo?
5. Przeprowadzi szczegółowy wywiad na temat trybu życia, odżywiania, preferencji żywieniowych, chorób i stanu fizjologicznego swojego pacjenta – to pozwoli na dopasowanie optymalnej diety do potrzeb konkretnej osoby. Każdy, najbardziej doświadczony i wprawiony dietetyk potrzebuje czasu, by odpowiednio zbilansować dietę, w której nie chodzi jedynie o liczenie kalorii. Jeśli już po 24h otrzymasz gotowy plan posiłków – prawdopodobnie otrzymałeś tzw. ksero, czyli to samo, co 50 innych pacjentów.
6. Nie zaleci głodówki i diety „mż” - czyli tzw. „mniej żreć”. O ile głodówka to najgorszy z możliwych pomysłów (niestety tyle dziewcząt na to wpada!), o tyle dieta „mniej żreć” może się sprawdzić w warunkach... domowych, czyli jeśli ktoś sam postanawia coś zmienić na własną rękę. Jednak żaden dietetyk nie potraktuje swojego pacjenta w ten sposób – pamiętajcie o tym!
8. Smacznie, roznorodnie i zdrowo! Brzmi jak slogan reklamowy. Ale chodzi o to, by dobry dietetyk stworzył taki jadłospis, którego pacjent będzie przestrzegał z przyjemnością, a potrawy jadł "ze smakiem", a nie za karę. Również przekonanie kogoś, że zdrowa dieta może być pyszna jest wyzwaniem - bo ktoś, kto całe życie wcinał fast foody, niełatwo da sobie "wmówić", że warzywa można przyrządzić tak, by były smaczne - co oczywiście jest prawdą, tylko nie każdy to rozumie, o tak.
9. Przed ułożeniem jadłospisu dietetyk powinien zlecić badania, na podstawie których określi stan zdrowia - on jest podstawą do tego, aby dobrze dopasować dietę bez ryzyka powikłań zdrowotnych. Na podstawie pomiarów powinien ustalić docelową masę ciała czy też konkretny, zamierzony efekt zdrowotny - czyli np. zmniejszenie ciśnienia, poziomu cholesterolu, zmniejszenie niedoborów itp. - bo nie zapominajmy, że celem diety jest nie tylko chudnięcie, ale też przywrócenie organizmowi prawidłowego stanu i funkcjonowania.
10. Dieta powinna być odpowiednio rozpisana - wraz z planem aktywności fizycznej. Oczywiście dobry dietetyk zwróci uwagę także na koszta i dopasuje jadłospis do kieszeni klienta. Przeciętnego człowieka często nie stać przecież na drogie produkty spożywcze - sztuką jest kupować jedzenie dobrej jakości w całkiem przyzwoitych cenach tak, by pokryć zapotrzebowanie na wszystkie składniki.
11. Dieta odchudzająca u dzieci? Zdecydowanie nie - i dietetycy powinni o tym wiedzieć - żaden profesjonalista takiej nie zaleci. Jeżeli dziecko ma nadwagę, stosuje się dobrze zbilansowany plan żywieniowy o zrównoważonych bilansie energetycznym (nigdy ujemnym!). Zaleca się także odpowiednią ilość ćwiczeń fizycznych. Dieta odchudzająca dla rozwijającego się organizmu to jedno z najgorszych rozwiązań - czy to u dziecka czy nastolatka.
9. Przed ułożeniem jadłospisu dietetyk powinien zlecić badania, na podstawie których określi stan zdrowia - on jest podstawą do tego, aby dobrze dopasować dietę bez ryzyka powikłań zdrowotnych. Na podstawie pomiarów powinien ustalić docelową masę ciała czy też konkretny, zamierzony efekt zdrowotny - czyli np. zmniejszenie ciśnienia, poziomu cholesterolu, zmniejszenie niedoborów itp. - bo nie zapominajmy, że celem diety jest nie tylko chudnięcie, ale też przywrócenie organizmowi prawidłowego stanu i funkcjonowania.
10. Dieta powinna być odpowiednio rozpisana - wraz z planem aktywności fizycznej. Oczywiście dobry dietetyk zwróci uwagę także na koszta i dopasuje jadłospis do kieszeni klienta. Przeciętnego człowieka często nie stać przecież na drogie produkty spożywcze - sztuką jest kupować jedzenie dobrej jakości w całkiem przyzwoitych cenach tak, by pokryć zapotrzebowanie na wszystkie składniki.
11. Dieta odchudzająca u dzieci? Zdecydowanie nie - i dietetycy powinni o tym wiedzieć - żaden profesjonalista takiej nie zaleci. Jeżeli dziecko ma nadwagę, stosuje się dobrze zbilansowany plan żywieniowy o zrównoważonych bilansie energetycznym (nigdy ujemnym!). Zaleca się także odpowiednią ilość ćwiczeń fizycznych. Dieta odchudzająca dla rozwijającego się organizmu to jedno z najgorszych rozwiązań - czy to u dziecka czy nastolatka.
DIETETYK ONLINE - WARTO WYPRÓBOWAĆ!
Jeśli już wiemy, na co patrzeć, czas na kolejny krok, czyli znalezienie dietetyka. Wielu z nas sugeruje się tym, co mówią znajomi, którzy korzystali z danych usług. Dobrym rozwiązaniem jest też przeszukanie internetu i czytanie opinii zupełnie obcych ludzi na temat konkretnej osoby. Coraz częściej można spotkać się z dietetykami, którzy oferują konsultacje przez internet. Takie rozwiązanie moim zdaniem może być bardzo dobre i wygodne - ułożenie diety bez wychodzenia z domu - czemu nie? Jest to też rozwiązanie tańsze, niż tradycyjna wizyta w gabinecie. Oczywiście pod warunkiem, że... wybierzemy dobrą, profesjonalną stronę. Bo bywa i tak, że kontakt jest realizowany wyłącznie przez e-mail, a otrzymana dieta to kopia tego, co dostanie inna osoba. Ale to ostatnie zdarzyć się może także również w klasycznej poradni - nie ma żadnej reguły - bo w poradniach też zdarzają się dietetycy-amatorzy. Dietetyk online to poważna alternatywa dla tradycyjnych gabinetów mimo, że pozornie rozwiązanie to może się wydawać nietypowe.
Aby trochę rozjaśnić ewentualne wątpliwości, chcę pokazać Wam stronę takiego e-dietetyka - abyście widzieli, jak to funkcjonuje w przypadku strony Vital - dietetyk (klik). Mam przyjemność być w stałym kontakcie z właścicielką strony, panią Agnieszką (swoją drogą - moją imienniczką), która jest przesympatyczną osobą i która wyjaśniła mi osobiście, w jaki sposób wygląda jej praca. Z resztą opinie zadowolonych pacjentów na Facebook'u (klik) mówią same za siebie. Pani Agnieszka Gromacka jest absolwentką dietetyki klinicznej na Śląskim Uniwersytecie Medycznym i wielką pasjonatką zdrowego stylu życia - uważam, że właśnie tacy ludzie, czyli wielcy miłośnicy danej dziedziny, których celem jest pomaganie innym jak najlepiej potrafią, mogą odnieść sukces i... są w życiu spełnieni. Muszę przyznać, że byłam pod wrażeniem, kiedy dowiedziałam się, w jaki sposób odbywa się wszystko na stronie Vital-dietetyk. Pokrótce:
1. W pierwszej kolejności, przed rozpoczęciem diety, pacjent jest proszony o wykonanie kontrolnych badań, dzięki którym dietetyk będzie wiedział, w którą stronę się kierować, na co zwracać uwagę, czy nie ma zagrożeń czy też chorób. Jeśli badania były robione w ciągu ostatnich dwóch-trzech miesięcy, nie jest to konieczne i zależy wyłącznie od woli pacjenta.
2. Każdy pacjent jest traktowany indywidualnie, tak więc nie ma możliwości, aby ktoś dostał dietę "uniwersalną" czy, jak ja to mówię, "z automatu" - wszystko jest ustalane zgodnie z potrzebami pacjenta.
3. Jadłospis rozpisywany jest w taki sposób, aby dana osoba była zadowolona - czyli na podstawie produktów, które po prostu lubi. Brane pod uwagę są także nietolerancje pokarmowe bądź alergie. W ten sposób dieta będzie smaczna, a jednocześnie łatwostrawna.
4. Każdy dzień pani Agnieszka rozpisuje osobno - w zależności od trybu życia dobierane są pory posiłków, a posiłki przygotowywane są tak, aby można było je ze sobą zabrać - do pracy, na uczelnię, w podróż.
5. Do każdej diety dołączona jest lista zakupów oraz przepisy na potrawy - także jeśli ktoś nie ma tzw. "żyłki do gotowania", będzie baaardzo zadowolony. Oszczędzamy poza tym czas na zastanawianie się "co by tu kupić" - idziemy do sklepu z listą, nie zabieramy po drodze z półek żadnych batoników, ciasteczek i innych niepożądanych (i zabronionych) produktów ;) i o to chodzi, prawda?
6. Pani dietetyk rozpisuje jadłospis w ciągu kliku dni - bo jak wiadomo, trzeba trochę czasu, aby odpowiednio dobrać bilans kaloryczny, produkty, pokrycie na składniki i wszystkie inne rzeczy. Istna burza mózgów!
7. I co najważniejsze: konsultacja odbywa się zazwyczaj przez Skype, zatem twarzą w twarz - tak, jak w gabinecie z tą różnicą, że możesz siedzieć nawet i 1000 km dalej! Podczas takiej rozmowy dietetyk zbiera dane o przebytych chorobach, zadaje pytania dotyczące dolegliwości, stosowanych wcześniej diet, obecny sposób odżywiania - wszystko po to, by dobrać jadłospis odpowiednio
8. Oczywiście pacjent musi podać dane swoich obwodów ciała (zgodnie z przekazaną instrukcją), jeśli dietetyk uzna za konieczne - także jego zdjęcia. Jest to niezwykle istotne zwłaszcza w układaniu diet odchudzających.
Pani Agnieszka Gromacka specjalizuje się w układaniu diet na utratę masy ciała, ale także jej zwiększenie oraz diet w chorobach dieto-zależnych. Jest to osoba przemiła (typ człowieka, którego od razu się polubi - a wiem, co mówię, bo intuicję do ludzi mam niezwykle trafną :)), posiada ogromną wiedzę na temat odżywiania i przede wszystkim traktuje indywidualnie każdego - tak, by każdemu pomóc jak najlepiej.
Aby trochę rozjaśnić ewentualne wątpliwości, chcę pokazać Wam stronę takiego e-dietetyka - abyście widzieli, jak to funkcjonuje w przypadku strony Vital - dietetyk (klik). Mam przyjemność być w stałym kontakcie z właścicielką strony, panią Agnieszką (swoją drogą - moją imienniczką), która jest przesympatyczną osobą i która wyjaśniła mi osobiście, w jaki sposób wygląda jej praca. Z resztą opinie zadowolonych pacjentów na Facebook'u (klik) mówią same za siebie. Pani Agnieszka Gromacka jest absolwentką dietetyki klinicznej na Śląskim Uniwersytecie Medycznym i wielką pasjonatką zdrowego stylu życia - uważam, że właśnie tacy ludzie, czyli wielcy miłośnicy danej dziedziny, których celem jest pomaganie innym jak najlepiej potrafią, mogą odnieść sukces i... są w życiu spełnieni. Muszę przyznać, że byłam pod wrażeniem, kiedy dowiedziałam się, w jaki sposób odbywa się wszystko na stronie Vital-dietetyk. Pokrótce:
1. W pierwszej kolejności, przed rozpoczęciem diety, pacjent jest proszony o wykonanie kontrolnych badań, dzięki którym dietetyk będzie wiedział, w którą stronę się kierować, na co zwracać uwagę, czy nie ma zagrożeń czy też chorób. Jeśli badania były robione w ciągu ostatnich dwóch-trzech miesięcy, nie jest to konieczne i zależy wyłącznie od woli pacjenta.
2. Każdy pacjent jest traktowany indywidualnie, tak więc nie ma możliwości, aby ktoś dostał dietę "uniwersalną" czy, jak ja to mówię, "z automatu" - wszystko jest ustalane zgodnie z potrzebami pacjenta.
3. Jadłospis rozpisywany jest w taki sposób, aby dana osoba była zadowolona - czyli na podstawie produktów, które po prostu lubi. Brane pod uwagę są także nietolerancje pokarmowe bądź alergie. W ten sposób dieta będzie smaczna, a jednocześnie łatwostrawna.
4. Każdy dzień pani Agnieszka rozpisuje osobno - w zależności od trybu życia dobierane są pory posiłków, a posiłki przygotowywane są tak, aby można było je ze sobą zabrać - do pracy, na uczelnię, w podróż.
5. Do każdej diety dołączona jest lista zakupów oraz przepisy na potrawy - także jeśli ktoś nie ma tzw. "żyłki do gotowania", będzie baaardzo zadowolony. Oszczędzamy poza tym czas na zastanawianie się "co by tu kupić" - idziemy do sklepu z listą, nie zabieramy po drodze z półek żadnych batoników, ciasteczek i innych niepożądanych (i zabronionych) produktów ;) i o to chodzi, prawda?
6. Pani dietetyk rozpisuje jadłospis w ciągu kliku dni - bo jak wiadomo, trzeba trochę czasu, aby odpowiednio dobrać bilans kaloryczny, produkty, pokrycie na składniki i wszystkie inne rzeczy. Istna burza mózgów!
7. I co najważniejsze: konsultacja odbywa się zazwyczaj przez Skype, zatem twarzą w twarz - tak, jak w gabinecie z tą różnicą, że możesz siedzieć nawet i 1000 km dalej! Podczas takiej rozmowy dietetyk zbiera dane o przebytych chorobach, zadaje pytania dotyczące dolegliwości, stosowanych wcześniej diet, obecny sposób odżywiania - wszystko po to, by dobrać jadłospis odpowiednio
8. Oczywiście pacjent musi podać dane swoich obwodów ciała (zgodnie z przekazaną instrukcją), jeśli dietetyk uzna za konieczne - także jego zdjęcia. Jest to niezwykle istotne zwłaszcza w układaniu diet odchudzających.
Pani Agnieszka Gromacka specjalizuje się w układaniu diet na utratę masy ciała, ale także jej zwiększenie oraz diet w chorobach dieto-zależnych. Jest to osoba przemiła (typ człowieka, którego od razu się polubi - a wiem, co mówię, bo intuicję do ludzi mam niezwykle trafną :)), posiada ogromną wiedzę na temat odżywiania i przede wszystkim traktuje indywidualnie każdego - tak, by każdemu pomóc jak najlepiej.
Z chęcią bym skorzystała z porady dietetyka, ale zawsze mam ważniejsze sprawy, ech ;)
OdpowiedzUsuńPolecam Panią Małgorzatę Knych z odwazsienazdrowie.com.pl. Pierwsza wizyta jest za darmo, więc nic nie tracisz. Ja jestem bardzo zadowolona ze współpracy.
Usuńświetny, treściwy post! póki co nie planuje wizyty u dietetyka, ale w razie czego wiem już gdzie zaglądać :) dzięki za komentarz u mnie i zapraszam ponownie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakby to bylo wybrac sie do dietetyka i potem trzymac sie jego rad... No coz tyle innych spraw...
OdpowiedzUsuńdietetyk to super sprawa :)!
OdpowiedzUsuńzapraszam ♥(mój blog)♥
dziękujemy Kochana za bogaty post :* tutaj masz rację-ktoś powinien nam pomóc jeśli nie radzimy sobie z doborem jedzenia do naszej figury,stanu zdrowia :) Ja zawsze byłam z tych właśnie z szybkim metabolizmem,jem wszystko i nic mi nie szkodzi,no ale latka lecą i już widzę że ciut zwolnił ten metabolizm :D na razie jednak sobie z tym radzę :)
OdpowiedzUsuńbuziole :*
Przydałby mi się taki z pewnością!
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam z tym problemu i mam nadzieję,że nie będę miała:)
OdpowiedzUsuńja tak sobie myślę, że najważniejsze zadanie i efekt dietetyka to wzmocnienie motywacji (co, ja nie dam rady jak podchodzę do diety tak profesjonalnie?), a to w końcu czy my będziemy w diecie skrupulatne jest podstawą :)
OdpowiedzUsuńbyłam kiedyś u dietetyczki, dieta była fajna i chudłam na niej też fajnie, a potem mnie przyjęli do agencji plus size i koniec z dietą :D
OdpowiedzUsuńoj muszę się wybrać do dietetyka w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńte wskazówki się przydadzą!
Lada dzień wybieram się z chłopakiem na siłownię i właśnie chcemy iść na konsultacje z dietetykiem, aby nam rozpisał jakąś fajną dietkę, nie chcemy się odchudzić, tylko nabrać formy i zrezygnować przede wszystkim z niezdrowego jedzenia ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre i przydatne porady
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Anita ♥
Świetnie napisany artykuł. Przy wyborze dietetyka jak i samej poradni warto zwrócić uwagę na wszystkie te aspekty, o których wspomniałaś by nie okazało się, że zostaniemy potraktowani z automatu i dostaniemy taką samą dietę jak osoba z zupełnie innym problemem. Uważam, że takie konsultacje on-line to idealne rozwiązanie gdy jesteśmy zapracowani. Wiele takich poradni oferuje również możliwość kontaktu niemal 24h na dobę gdzie w każdej chwili możemy liczyć na wsparcie i podtrzymanie naszej motywacji.
OdpowiedzUsuńja na razie wprawdzam zmiany na własną rękę... ale kto wie może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńja cenilam mojego trenera. ktory byl dietetykiem. Przez dwa tygodnie spisywalam co jadam.. wszystko. A on na tej podstawie stworzyl mi jadlospis - cos ograniczyl, cos zwiekszyl. zmienil proporcje ;) dieta byla przyjemna bo nieradykalna.. a ja z przyjemnoscia do niej wrocilam ;)
OdpowiedzUsuńJak słyszę słowo "dietetyk" to od razu mam przed oczami taki obrazek: otyły pacjent i lekarz, który ma jeszcze większe problemy z wagą. Gdzieś to kiedyś widział w Internecie i nie mogę sobie tego wyrzucić z głowy. Sprawdza się tutaj bowiem zasada, że najpierw należy patrzeć na siebie, a dopiero potem na innych. Bo serio, jeśli ktoś, kto ma mi ułożyć dietę, sam nie potrafi utrzymać swojej to coś mi zaczyna śmierdzieć. I może koloryzuje, a takie sytuacje to prawdziwe perełki, ale na pewno się zdarzają, więc faktycznie - wybór odpowiedniego dietetyka to podstawa.
OdpowiedzUsuńJa co prawda jakoś za tym nie biegam, ale może powinnam podrzucić posta ciotce, która po rzuceniu papierosów zaczęła połykać masę jedzenia (głownie słodyczy) i teraz wygląda jakby była w ciąży, w dodatku nie ma pojęcia jak się zabrać za to, żeby te zbędne kilogramy zrzucić.
Pozdrawiam,
Mówiąc Słowami :)
zamiast pisać cały ten post - wystarczyło polecic mnie! :) :P
OdpowiedzUsuńMam kilka znajomych dietetyczek i faktycznie - dla nich dietetyka jest pasją. Nie tylko przyjmują pacjentów, ale dzielą się ciekawostkami przy każdej okazji. Zmieniły też moje postrzeganie na żywienie i ten zawód. Są nie tylko od odchudzania ludzi otyłych, ale pomagają zbilansować dietę sportowcom czy osobom zapracowanym. To naprawdę ważny i odpowiedzialny zawód, jak napisałaś.
OdpowiedzUsuńCóż po podpunktach widać, ze mój dietetyk spełnia wszystkie wymagania ;) ulżyło mi :P
OdpowiedzUsuńJa długo szukałam dietetyka, bo nikt znajomy nie potrafił mi nikogo polecić, a nie chciałam chodzić od gabinetu do gabinetu. Przeglądałam strony dietetyków, konta na fb, czytałam opinie na forach i na stronach w stylu www.opiniafirm.pl. W końcu trafiłam w dziesiątkę :) Pani przygotowała dietę typowo dla mnie, uwzględniając mój stan zdrowia i cele, a efekty niesamowicie mnie zadowalają :) Dobry dietetyk potrafi zmienić nasz nastrój na lepszy :)
OdpowiedzUsuńNie jest łatwo trafić do dobrego dietetyka, przekonałam się o tym nie raz, niestety. Gotowe diety, często również brak odpowiedniego wykształcenia, a jedynie skończone jakieś śmieszne kursy. Udało mi się na szczęście nawiązać współpracę z dietetykiem z Gdyni - Poradnia Cel. Pracujemy nad tym, na czym mi najbardziej zależało, a więc zmianą nawyków oraz samodzielnej nauce doboru produktów pod względem ilość i jakoś, a także co z czym jeść. Poza tym bardzo dobrze nam się rozmawia, nie czuję się w żaden sposób skrępowana czy przestraszona, gdy czasem ulegnę jakimś pokusom czekoladowym ;)Trzymam kciuki by każdy kto szuka, trafił na równie dobrych dietetyków ;)
OdpowiedzUsuńNajlepiej sprawdzać opinie zadowolonych pacjentów.
OdpowiedzUsuń