Hej!
Wczorajszy wieczór upłynął mi pod znakiem wspomnień, ponieważ wybrałam się na spotkanie z kolegami i koleżankami z liceum. Utrzymuję na bieżąco kontakt z kilkoma osobami, ale fajnie było się spotkać też z tymi, których nie widziałam dłuższy czas. Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam takie wyjścia - tym bardziej, że czas od zakończenia liceum do chwili obecnej (czyli praktycznie całe studia) zleciał mi w okamgnieniu! Tyle się pozmieniało u każdego z nas, ale to, co działo się w szkole - te 5-7 lat temu - zostanie do końca. Zawsze będę miło wspominać ten czas i cieszę się, że udało nam się zebrać w takim (niestety niepełnym) gronie. Lubicie spotykać znajomych z dawnych lat?
Został jeszcze ok. tydzień do upragnionego, świątecznego wolnego. Mam nadzieję, że zleci szybko i będę mogła na spokojnie wybrać się w końcu na porządne, świąteczne zakupy (i znając życie, połowa populacji wpadła na ten sam pomysł... ;o). Jeśli nadal nie wiecie, co kupić swoim bliskim, a nie macie wiele czasu na szukanie prezentów, to mam dla Was ciekawy pomysł (którego z oczywistych względów ja nie będę mogła wykorzystać - moja rodzinka zbyt często tutaj zagląda :D). Myślę, że taki podarunek umili niejeden mroźny, zimowy wieczór, a przy okazji wypełni całe mieszkanie przepięknym zapachem owoców i... zaparzonej herbaty. Ja jestem za, a Wy?
Został jeszcze ok. tydzień do upragnionego, świątecznego wolnego. Mam nadzieję, że zleci szybko i będę mogła na spokojnie wybrać się w końcu na porządne, świąteczne zakupy (i znając życie, połowa populacji wpadła na ten sam pomysł... ;o). Jeśli nadal nie wiecie, co kupić swoim bliskim, a nie macie wiele czasu na szukanie prezentów, to mam dla Was ciekawy pomysł (którego z oczywistych względów ja nie będę mogła wykorzystać - moja rodzinka zbyt często tutaj zagląda :D). Myślę, że taki podarunek umili niejeden mroźny, zimowy wieczór, a przy okazji wypełni całe mieszkanie przepięknym zapachem owoców i... zaparzonej herbaty. Ja jestem za, a Wy?
Jeśli macie wśród przyjaciół czy też rodziny miłośników herbaty, to zapewniam Was, że taki zestaw herbat będzie strzałem w dziesiątkę. Kiedy tylko zobaczyłam prześliczne opakowania, od razu otworzyłam wszystkie żeby sprawdzić, jak pachnie każda z nich. I... odpłynęłam od tych zapachów. Naprawdę, dawno nie spotkałam się z takimi aromatami - mnie urzekły zwłaszcza te owocowe. Zestaw składa się z czterech rodzajów herbat:
1. Frutti Maximale - pyszna herbata owocowa, w której składzie znajdziemy kandyzowaną papaję, jabłko, kwiat hibiskusa, dziką różę, marchewkę, saflor oraz naturalny aromat. Mój faworyt nr 1.
2. Herbata Rajski ogród - aromatyczna czarna herbata z dodatkiem rodzynek, papai, płatków róży, mango, bławatka oraz naturalnego aromatu. Nadaje się zarówno do picia na co dzień, jak i na specjalne okazje. Jej aromat szybko rozprzestrzenia się po pomieszczeniu i zachęca innych do spróbowania jej nietuzinkowego smaku.
3. Herbata Red Shadow - aromatyczna owocowa herbata zawierająca jabłko, kwiat hibiskusa, owoc czarnego bzu, płatki róży, truskawki, liofilizowane jeżyny i porzeczki oraz naturalny aromat. Jest bogatym źródłem witamin i minerałów, świetnie orzeźwia. Faworyt nr 2!
4. Herbata Five O'clock - klasyczna czarna herbata, idealna do picia na co dzień. Ma wyrazisty smak i aromat - chociaż ja wolę te aromatyzowane. Oczywiście to kwestia gustu - mój tata np. się w niej zakochał. Doskonała propozycja do każdego posiłku i miłośnika wyrazistych czarnych herbat. Jej listki to kombinacja herbat pochodzących z Assamu i Cejlonu. Podobno świetnie komponuje się z mlekiem - ale tego jeszcze nie sprawdzałam. Dam na pewno znać, jak się spisała!
Wszystkie cztery herbatki są zapakowane bardzo wygodnie, a specjalne plastikowe paseczki powodują, że możemy zawinąć folie szczelnie, dzięki czemu zapobiegniemy utracie aromatu. Myślę, że każdy miłośnik herbaty będzie bardzo zadowolony, kiedy znajdzie pod choinką taki "drobiazg". Herbata to coś, czego nie może zabraknąć podczas rodzinnych spotkań - przynajmniej w moim domu (jestem pewna, że w wielu innych jest podobnie), także my już mamy "co pić" :)
Lubicie obdarowywać bliskich? ;)
Buziaki,
Kats.
Red Shadow idealna na zimę! świetny pomysł na prezent, a mało popularny :)
OdpowiedzUsuńmonsv.blogspot.com
ale super pomysł! :) ja jestem herbatopijcą, na pewno taki prezent bardzo by mi się spodobał! ^_^
OdpowiedzUsuńja uwielbiam obdarowywać, a najbardziej lubię widzieć uśmiechy na twarzach :)
u mnie nowy post o rzęsach i kuracji, serdecznie zapraszam! :)
To super pomysł na prezent dla mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńnatuuuu-blog.blogspot.com
napiłabym się takich aromatycznych herbat
OdpowiedzUsuńJa sama często obdarowuje bliskich pysznymi herbatkami, dlatego wciąż się dziwię... dlaczego sama jeszcze nie dostałam ich w prezencie? :D A marzy mi się jakiś bananowy smak, albo mandarynkowy...
OdpowiedzUsuńoo świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńDołączyłabym do tego jakiś piękny kubek albo zaparzacz i prezent idealny! :)
OdpowiedzUsuńO tak! Ja bym się ucieszyła z takiego prezentu!! ❤
OdpowiedzUsuńOstatnio piję białą herbatę Big Active:)
OdpowiedzUsuńCo do obdarowywania bliskich - pewnie, że tak, cieszy mnie to bardziej niż otrzymywanie prezentów:)
Faktycznie swietny pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńmichalzlifestyleandfashion.blogspot.com
Ja chyba miałam kiedyś herbaty tej firmy.
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo lubiłam kupować herbaty w sklepie "herbaty świata", teraz nie mam na to czasu :)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że pierwszy raz słyszę o tych herbatach :) ja zazwyczaj stawiam na zwykłą, czarną, choć czasem rozpieszczam się i smakowymi :P
OdpowiedzUsuńjednak najlepiej działa na mnie jakby napar z lipy, ale takiej świeżej zrywanej z drzewa :) cudowny trunek, że tak powiem haha xD
3maj się :*
stylowana100latka.blogspot.com
Nie przepadam za takimi :/
OdpowiedzUsuńojej <3 nie pogniewałabym się ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, to idealny prezent dla osób, które uwielbiają herbatę :) A dla miłośników kawy polecam smakowe ziarenka :)) Ja osobiście za kawą nie przepadam, ale w ubiegłym roku pod choinkę kupiłam rodzicom mnóstwo przeróżnych aromatów i sama chętnie smakowałam orzechową i rumową - pycha!
OdpowiedzUsuńDobry prezent dla mnie. Jestem prawdziwym herbatopijcą, ale najczęściej najzwyklejszą czarną. Po owocową też od czasu do czasu sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dobre herbatki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWlasnie wczoraj zaopatrzylam sie w truskawowy mix :)
OdpowiedzUsuńO tak, herbata to coś, co kocham <3 to idealny prezent dla mnie :D
OdpowiedzUsuńMmm ja bardzo lubię takie herbatki:)
OdpowiedzUsuńkocham herbaty !
OdpowiedzUsuńuwielbiam hebratki, zapraszam an rozdanie zoeva!
OdpowiedzUsuńW sumie nie przepadam za smakowymi herbatami, wolę kawy..Niestety
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
Ja w tym roku również do paczek dołożę taką herbatę. Małą rzecz, ładnie zapakowana to miły dodatek do prezentu.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego wieczoru :)
Anru,
Lubie herbatki, zwłąszcza jesienią i zimą ;0
OdpowiedzUsuńUważam, że takie herbaty to idealny pomysł na prezent. Zdarzało mi się już ofiarować bliskim jakąś oryginalną, wyszukaną herbatkę i zawsze wszyscy byli zachwyceni. Sama też nie pogardziłabym takim prezentem, zwłaszcza w zimowych miesiącach :)
OdpowiedzUsuńO na taki pomysł bym nie wpadła ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno bardzo smaczne ;)
OdpowiedzUsuńO, mojemu bratu (herbaciany maniak) by się spodobało. :D
OdpowiedzUsuńhttp://whatisinthehat.blogspot.com/
Ooo chyba sama sobie zrobię taki prezent :) Uwielbiam takie herbatki :)
OdpowiedzUsuńOj chętnie bym znalazła taki prezencik pod choinką:)
OdpowiedzUsuńKocham takie herbaty, ale jeszcze bardziej intrygujące są te, które się rozwijają tworząc piękny kwiat :) Nic tylko pić w przeźroczystych szklankach :D
OdpowiedzUsuń