Hej!
Nie wiem, jak to jest u Was, ale u mnie bardzo mało ostatnio słonecznych dni. Jest tyle rzeczy, które chciałoby się zrobić, ale pogoda sprawia, że po prostu się odechciewa. Albo nie ma możliwości. Na przykład ostatnio zatęskniłam za jazdą na rolkach - gdyby tylko było trochę słońca, mniej wiatru, a ja miałabym nieco więcej wolnego czasu, wzięłabym telefon, słuchawki, pojechała "w drogę' i nie wróciła przez dobrych kilka godzin... Super metoda na odreagowanie. Muszę Wam powiedzieć, że spotyka mnie ostatnio sporo zbiegów okoliczności - niektóre są strasznie zabawne, inne po prostu mega dziwne. Nigdy nie wierzyłam w przypadki, raczej myślę "realnie" (chociaż czy to się w ogóle wyklucza?), ale ostatnie dni trochę zmieniły mój pogląd na tzw. "zbiegi okoliczności"... Co jeszcze? Wczoraj przyjaciółka robiła urodziny, także trochę się pobawiłyśmy i fajnie spędziłyśmy czas. I zaczął się sezon w skokach narciarskich. To znak, że idzie ziiiima!
Jako, że pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć, mam dla Was troszkę starszy zestaw, sprzed około 2-3 tygodni. Ile bym dała za to, aby było teraz trochę tego słońca (mimo, że na zdjęciach strasznie mnie oślepiało :)). Utrzymany jest on w odcieniach szarości i czerni, ale przełamałam go niebieskimi, sportowymi butami - żeby nie było nudno. Mam na sobie długą, szarą maxi, która gości w mojej szafie od ponad dwóch lat i którą bardzo lubię. Dobrałam do niej czapkę w podobnym kolorze. Jeśli chodzi o nakrycia głowy, noszę je nieczęsto, ponieważ moje włosy mają tendencje do elektryzowania się (ehh). Ta czapka jednak ma coś w sobie i myślę, że założę ją tej zimy nie raz. Całość uzupełniłam czarną ramoneską.
ramoneska - H&M
sukienka - Romwe
czapka - Wasted.fr
buty - Born2be
(dużo sportowych butów znajdziecie na http://sklep-luz.pl/)
Jako, że pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć, mam dla Was troszkę starszy zestaw, sprzed około 2-3 tygodni. Ile bym dała za to, aby było teraz trochę tego słońca (mimo, że na zdjęciach strasznie mnie oślepiało :)). Utrzymany jest on w odcieniach szarości i czerni, ale przełamałam go niebieskimi, sportowymi butami - żeby nie było nudno. Mam na sobie długą, szarą maxi, która gości w mojej szafie od ponad dwóch lat i którą bardzo lubię. Dobrałam do niej czapkę w podobnym kolorze. Jeśli chodzi o nakrycia głowy, noszę je nieczęsto, ponieważ moje włosy mają tendencje do elektryzowania się (ehh). Ta czapka jednak ma coś w sobie i myślę, że założę ją tej zimy nie raz. Całość uzupełniłam czarną ramoneską.
ramoneska - H&M
sukienka - Romwe
czapka - Wasted.fr
buty - Born2be
(dużo sportowych butów znajdziecie na http://sklep-luz.pl/)
bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńMega ta czapka, uwielbiam szary kolor :D
OdpowiedzUsuńnatuuuu-blog.blogspot.com
zdjęcia super! :) faktycznie ja też bym się ucieszyła z trochę cieplejszych dni :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw. Ja na nowo odkryłam ostatnio uroki szarości. Od tej na paznokciach, przez ciuchy, aż po dodatki do pokoju. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw! Czapka bardzo Ci pasuje! :)
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio malutko słońca..
mybeautifuleveryday.blogspot.com
masz fajny, luzacki styl :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kurtka!
OdpowiedzUsuńw górach już podobno jest śnieg, więc małymi kroczkami zbliża się zima... bardzo bym chciała żeby święta w tym roku były białe ;-)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie ci w czapce :)
OdpowiedzUsuńSuper zestaw, ahh widać jeszcze ciepło na dworze :)
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja i to przełamanie kolorów niebieskimi butami :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz, wszystko idealnie zgrane :)
OdpowiedzUsuńjak fjanie wyglądasz :3 !
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor butów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jesteś i masz super styl :)
OdpowiedzUsuńWikujama.blogspot.com
Mega mi się podoba! Kolor butów idealnie łamie całość ;)
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci w tej czapie ;))
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw ;)
super look :))
OdpowiedzUsuńZestaw swietny. Co do pogody sama wpadam teraz do Polski na 2 miesiace i chyba troche pomarzne:-)
OdpowiedzUsuńCiekawie i oryginalnie :)
OdpowiedzUsuńStylizacja rewelacyjna. Chyba najlepsza z dotychczasowych :))))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie połączenia, zwłaszcza buty na duży +. Przy okazji, jakiej firmy i grubości masz rajstopy? Pytam, bo fajnie się prezentują na nogach, tzn. są niemalże niewidoczne, o co czasami ciężko.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) rajstopy kupione w jakimś zwykłym sklepie, chyba nawet w markecie, ale w jakim to nie jestem w stanie przypomnieć sobie... Ale są cienkie ;)
UsuńDomyślam się, że na mrozy nie stykną :) Ale bardziej chodziło mi o efekt "niewidoczności", który czasami trudno uzyskać nawet przy cienkich rajstopach, stąd pytanie o firmę i grubość. A tak na marginesie - zimą też czasami zakładasz tę sukienkę? Jeśli tak,to w jakim zestawieniu?
UsuńZimą trochę rzadziej, ale zdarza się. Ale wtedy obowiązkowo grubsze rajstopy i coś ciepłego na ręce :)
UsuńMoim zdaniem genialne połączenie. Bardzo mi się podoba Twój look :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taka długa szara kieca <3.
OdpowiedzUsuńmarysia-k
cudowna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post: http://locastrica.blogspot.com/2015/11/etui-od-etuopl.html :)
Bardzo fajnie zestawienie, podoba mi się spódnica :)
OdpowiedzUsuńŚliczna stylizacja :) Też bym chciała, żeby te słoneczne dni wróciły :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: MonyikaFashion >klik<
Zima zbliża się wielkimi krokami, a skoki akurat lubię oglądac, więc się cieszę :) Podziwiam osoby robiące outfity w taką pogodę, ja wyglądam jak bałwan gdy jest tak zimno i nie nadaję się do jakichkolwiek zdjęć :D Świetna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne połączenie pojedynczych rzeczy w udany zestaw :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zachwycona tymi butami, kolor sprawia że cały strój wygląda oryginalnie
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie maxi spódnice <3
OdpowiedzUsuńPolubiłam długie spódnice. Jednak te buty nie przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńOj to faktycznie musiało być parę tygodni temu, bo jak pomyślę o takim rozporku przy obecnych temperaturach to mnie mrozi :D
OdpowiedzUsuńFajna kurteczka i piękne zdjęcia:):*
OdpowiedzUsuńsportowo-rockowa wersja Ciebie - po prostu uwielbiam. Mega :-D
OdpowiedzUsuńStylowo i wygodnie ;)
OdpowiedzUsuńwyglądasz po prostu zajebiście no co tu więcej mówić! :)
OdpowiedzUsuńFajny look ja bym zmieniła buty na botki i wyglądało by idealnie, ale wiadomo co kto woli ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Rewelacyjna stylizacja! Buty genialne, jak i całość :) :)
OdpowiedzUsuńhttp://izabielaa.blogspot.com/
Co do Ciebie wchodzę to coraz bardziej mi się te Twoje stylizacje podobają!! :) Oby tak dalej!! :)
OdpowiedzUsuń