Hej!
O occie jabłkowym od pewnego czasu jest bardzo głośno. Odkąd specjaliści zaczęli mówić o tym jego właściwościach odchudzających, zyskał wiele miłośniczek, chcących zrzucić parę kilogramów. Chociaż może lepiej będzie powiedzieć, że "wspomaga odchudzanie", bo przecież wypicie takiej wodno-octowej mikstury nie gwarantuje, że następnego dnia obudzimy się lżejsze o 10 kg... Ze mnie przykładowo nic by wtedy nie zostało, więc chyba bym nawet nie chciała. Jednak paniom, które czują potrzebę zrzucenia kilku kilogramów, jak najbardziej ocet jabłkowy jest wskazany - zwłaszcza w pierwszej fazie odchudzania. Pomaga delikatnie, ale skutecznie. Jak w każdym przypadku - wszystko zależy od dawki. Przyspiesza przemianę materii, pobudza czynność jelit, działa detoksykacyjnie, wspomaga trawienie oraz aktywizuje mechanizmy, które uwalniają i spalają tłuszcz. Wspomaganie odchudzania to jego najpopularniejsze zastosowanie, ale nie dajmy przyćmić również innych! Dzięki swoim właściwościom pomaga także utrzymać odpowiednie zdrowie, jest świetny w pielęgnacji skóry (zapobiega zmarszczkom!) oraz... w sprzątaniu! Dobrze przeczytaliście. Kontynuujcie, a naprawdę się zdziwicie.
2. OCET JABŁKOWY W PIELĘGNACJI. Nasze babcie stosowały kiedyś ocet na wszystko. A babcine sposoby są najlepsze. Ze względu na to, że łagodzi stany zapalne, może być stosowany jako tonik - wystarczy, że naniesiemy go na wacik i posmarujemy buzię tam, gdzie potrzeba. Trądzik, przebarwienia i łuszczyca nie są już straszne! Może być też świetną maseczką do skóry suchej - zmieszajcie łyżeczkę octu z dwoma łyżeczkami miodu i nanieście na twarz, a następnie po ok 15-20 minutach zmyjcie ją. Płukanka z octu i wody jest dobrą odżywką do włosów, a kompresy nasączone nią (5 łyżek octu w 0,5 l wody mineralnej) pomogą w redukcji lub zapobieganiu zmarszczkom. Okłady z octu jabłkowego ukoją skórę po poparzeniach słonecznych. Również objawy grzybicy stóp oraz ich puchnięcie możemy załagodzić, mocząc je przez 15 minut w roztworze wodnym naszego octu. Wystarczy jedna szklanka na całą średniej wielkości miskę :)
3. OCET JABŁKOWY W KUCHNI I... DLA ZDROWIA! Dla organizmu ocet jabłkowy to nie tylko środek na odchudzanie! Pomaga on utrzymać odpowiedni poziom glukozy i ciśnienie krwi, obniża poziom cholesterolu, przez co zapobiega chorobom serca, redukuje gazy, pomaga utrzymać odpowiednią florę bakteryjną w jelitach, ułatwia trawienie. Ma silne właściwości antybakteryjne, dzięki czemu niszczy te niepożądane, które "atakują" nasz organizm no i właśnie... Meble kuchenne, łazienkę, podłogi i tak dalej i tak dalej! Jest świetnym środkiem do dezynfekcji szyb i luster. Czysty ocet, nierozcieńczony z wodą, pomaga usunąć kamień, rdzę, nalot z mydła czy pleśń z kranów i słuchawek prysznicowych. Jeśli dokuczają Wam muszki-owocówki możecie zrobić specjalną pułapkę, ponieważ BARDZO lubią ocet jabłkowy. Nalejcie go do miski, przykryjcie folią spożywczą, zróbcie w niej dziurki i wystawcie na "pastwę" muszek. Już nie wylezą ze środka! Ponadto, jeśli używacie deski do krojenia i nie możecie pozbyć się z niej zapachu, spróbujcie posypać ją w zlewie sodą oczyszczoną oraz zalać octem jabłkowym. Wytworzy się piana - zostawcie to na noc, a następnie spłukajcie czystą wodą i gąbeczką. Ocet jabłkowy nadaje się też jako płyn do zmiękczania tkanin, usunie także nieprzyjemne, zgniłe zapachy z pralki.
Używacie octu jabłkowego w domu? A może któraś z Was stosowała go na odchudzanie? Dajcie znać czy Wam w tym pomógł - może akurat któraś z Was się zastanawia :)
Buziaki,Kats.
PS. Jeśli chcecie być na bieżąco - zapraszam na fanpage, tam codziennienowości i ciekawostki żywieniowe!
Nigdy nie próbowałam ;) Jednak słowo 'ocet' wywołuje u mnie straszne obrzydzenie. Jak ten jabłkowy smakuje? Da się wypić?
OdpowiedzUsuńsłyszałam o rewolucji octu jabłkowego na odchudzanie, że gwiazdy piją, ja nie wiem czy wzięłabym do ust łyżkę octu ;/
OdpowiedzUsuńOcet jabłkowy jest ok ale radzę uważać. Po około miesiącu stosowania go dostałam zapalenia żołądka, okazało się, że dla mnie jest on nie wskazany. Od tego czasu nie mogę pić alkoholu ani jeść nic ostrego więc radzę uważać. A Poza zastosowaniami wewnętrznymi jest ok :)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że może posłużyć jako tonik do twarzy.. hm, mi by się przydał :)
OdpowiedzUsuńale zamiast niego, moim sposobem na stany zapalne na twarzy jest 2%-owy spirytus salicylowy :)
Ja właśnie kupiłam drugą butelkę, chociaż jego zapach nie jest moim ulubionym :P Stosuję jako tonik :)
OdpowiedzUsuńPtysiablog
oo nie wiedziałam, że ocet jabłkowy ma aż tyle właściwości :)
OdpowiedzUsuńKiedyś piłam ocet jabłkowy, ale niezbyt regularnie i nie umiem stwierdzić czy pomógł mi schudnąć:)
OdpowiedzUsuńO kurczę, pierwsze słyszę o tym occie :)
OdpowiedzUsuńhttp://donttalk-act.blogspot.com/
Jestem bardzo ciekawa opinii dziewczyn, jak taki ocet jabłkowy pomógł w odchudzaniu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te posty u Ciebie, podajesz tyle nowych i przydatnych informacji! :)
Ja lubię do sałatek, czasem też robię z niego tonik, jak akurat mi się skończy ten co mam, rozrabiam ocet z wodą i smaruje twarz wacikiem, ale jakiś wybitnych właściwości na skórę nie zauważyłam.
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o czymś takim :)
OdpowiedzUsuńtakiego octu jeszcze nie probowałem szczerze mówiąc ;p
OdpowiedzUsuńBardzo dobry -Polecam
OdpowiedzUsuńze mnie też by nic nie zostało chyba ;)
OdpowiedzUsuńdo sałatek super!
OdpowiedzUsuństosowałam kiedyś tabletki z octem jabłkowym na odchudzanie i działały ♥
OdpowiedzUsuńhttp://delavie-paula.blogspot.com
Kiedyś robiłam tonik z octu jabłkowego na przebarwienia i sprawdzał sie fajnie :) http://mishelle-a.blogspot.co.uk/?m=1
OdpowiedzUsuńJedynie w kuchni używam tego typu produkty do przyrządzania potraw :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę się przełamać do toego octu, choć wiem, że pomaga w wlace z nadwagą ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam,ale słyszałam,że jest dobry przy odchudzaniu:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam również, że sprawdza się na podrażnienia skóry głowy. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs!
~ https://oczyoutsidera.blogspot.com/ klik
ZNU GIVEAWAY
Ze mnie też by nic nie zostało, gdyby miał takie magiczne właściwości :D haha
OdpowiedzUsuńale przemianę materii mam nadzwyczaj dobrą, więc póki co sobie daruję. Jednak będę go miała na uwadze pod tym względem :) a o domowych zastosowaniach nie słyszałam :) wielofunkcyjny ten ocet :)
Słyszałam kiedyś o działaniu tego octu, ale powiem szczerze, że nie byłam do końca przekonana, ale teraz chyba spróbuję. Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://sara-wawrzak.blogspot.com/
u mnie ocet jabłkowy już od dawna gości. Dodaję często do jogurtów i tak robię sos do sałatek z przyprawami ;d
OdpowiedzUsuńSłyszałam tylko o jego właściwościach przy odchudzaniu, a czytając resztę kopara mi opadła ;O. Chyba muszę kupi ten ocet skoro jest taki wszechstronny i wypróbuję go przy muszkach ;)
OdpowiedzUsuńJa studiuję Inżynierię Biomedyczną na Politechnice iiii... jestem zadowolona jak na razie ;)
lubie go ;p smakuje mi ;p
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam, ale z chęcią się przełamię :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
http://zuzolekkk.blogspot.com/
Większość octów jabłkowych farbuje, musiałby być biały (zrobiony z jabłek bez skórek) jako tonik czy do tkanin. Inaczej będą plamy :) Wiem, sprawdziłam, taki ocet jest świetny na stłuczenia i obrzęki, użyłam, zadziałał jak trzeba, ale skóra wyglądała ciekawie, hihi.
OdpowiedzUsuńOcet jabłkowy można zrobić samemu, jest dużo zdrowszy niż te kupne, internet jest pełen przepisów
Ja już po raz kolejny piszę, że uwielbiam te Twoje posty, bo tyl się owego dowiaduje, tym bardziej,że interesuje mnie ta tematyka ;-) o occie jabłkowym słyszałam, ale nigdy się nie zagłębiałam w jego właściwości.
OdpowiedzUsuńSandicious
Również słyszałam, że świetnie działa z dobrą dietką :) zabierałam się za jego kupno i jak zwykle mnie jakoś zeszło... :(
OdpowiedzUsuńale o innych zastosowaniach nie słyszałam :) Ciekawy post!
Pozdrawiam, Monika
obserwuje
no to ja go chyba kupią tylko do sprzątania, smak bardzo mi nie pasuje...
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie uzywalam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
Ja używam często go w kuchni i sprawdza się super ale na odchudzanie jeszcze nie wypróbowałam ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś próbowałam go pić, nie jestem jednak w stanie znieść jego zapachu, aż mnie mdli na samą myśl.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytam o zastosowaniu octu jabłkowego przy odchudzaniu. Jednak ja raczej jestem sceptycznie do niego nastawiona.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. :)
Pozdrawiam,
Birginsen
nigdy nie próbowałam:)) ale znowu dowiedziałam się o nim czegoś nowego muszę go kupić;D
OdpowiedzUsuńOd miesiąca piję mieszankę wody, octu jabłkowego, kwasku cytrynowegi z odrobiną miodu (do przełamania kwaśnego smaku). Od tamtej pory nie muszę zażywać enzymów trawiennych, które naprawdę były mi potrzebne :)! Odżywiam się wg diety paleo, dlatego kilogramy lecą spokojnie, ale jestem przekonana, że mieszanka z rana również wspomaga ten proces.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że widzisz u siebie efekty! ;)
Usuńja piję od jakiegoś czasu bo strasznie zatrzymywała mi się woda w organizmie i pomogło, nawet polubiłam ten smak i czasami mam po prostu "smaka" na taki napój :)
OdpowiedzUsuńPomidor, ogorek, cebula i szczypiorek do tego kilka lyzek octu jablkowego = PYSZNOŚCI :D <3
OdpowiedzUsuńJest auper dodatkiem do sałatek!
UsuńPowiem tak... Absolutnie sprawdzone... Ja sama nie mam wskazań do odchudzania ale widziałam co zrobił z moim ojcem... Po kilku latach zaniedbań po ujawnieniu poziomu "złego" cholesterolu był Tata zmuszony do "wzięcia się za siebie"... Owszem, zmiana diety (zero boczusia smażonego, ograniczenie jajek a zastąpienie warzywami owocami rybami czy drobiem) i przede wszystkim zasuwanie na rowerze po kilkanaście kilometrów dziennie przy sprrawnej i raczej mało upierdliwej pomocy octu jablkowego dały 10 kg mniej w przeciągu 2 miesięcy... 2 łyżki na szklanke wody przed kazdym posiłkiem - taka byla zasada... Ale ale... Moja mama, po przewertowaniu iluś artykułów na temat tego octu również długi czas go piła ale w mniejszych ilościach i mówiła, ze bardzo poprawił się jej wygląd skóry... Ja sama zamierzam się za niego wziąć na detoks organizmu ;) owszem... Jak ktoś ma wrażliwy żolądek niech poobserwuje swoje odczucia ale wg mnie zmniejszenie dawki albo rozcieńczenie w większej ilości wody może pomóc przy skutkach nadkwasowatości ;)
OdpowiedzUsuńDawno temu stosowałam go na odchudzanie - pomógł mi pozbyć się nadmiaru wody z organizmu. Oczywiście do tego dieta i sport.
OdpowiedzUsuńhttp://ula-liebreiz.blogspot.com/
ale czy trzeba pić sam ocet czy należy go z wodą rozpuścić. jak tak to w jakiej proporcji?
OdpowiedzUsuńW wodzie, 2 łyżki octu jabłkowego na szklankę wody :)
UsuńZ zastosowaniem dietetycznym uważajcie - może powodować bezpłodność.
OdpowiedzUsuńCzy jest to potwierdzone? Masz może jaki artykuł na ten temat? :)
UsuńSurówki z oliwą, sos balsamiczny +ocet jabłkowy. Pyszotka :-D
OdpowiedzUsuńpije od ponad pół roku dlamnie rewelacja niekupuje tylko robie sama polecam
OdpowiedzUsuńmi nie pomógł w odchudzaniu. pomimo diety i ćwiczeń. teraz od zapachu robi mi się niedobrze.
OdpowiedzUsuńwypiłam kilka butelek noże z 7 -8, ale nic nie schudłam, a co do smaku już przy drugiej butelce przywykłam
OdpowiedzUsuńhm z tego co wiem, ocet zakwasza organizm, a jeśli jest to prawda, to nie schudniemy, zaczniemy właśnie gromadzić wode w organizmie a co za tym idzie będziemy ciężcy, ociężali i pogorszy nam się samopoczucie. nie lepiej ruszyć tyłeczki i zacząć uprawiać jakiś sport zamiast zwiększać ilość dziwactw w diecie? już i tak mamy w nim baardzo dużo chemii :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńChyba nie czytałeś/aś artykułu - jak byk napisane, że samo picie octu nic nie da. Już nawet we wstępie, dalej także.
UsuńWow, ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńczerwoneustaa95.blogspot.com
Pamiętam modę na odchudzanie z octem jabłkowym - pili chyba wszyscy.
OdpowiedzUsuńPije ocet jablkowy od paru lat - nie odchudzil mnie ale hamuje laknienie.. Pije go na czczo (2 lyzeczki na szkalnke wody). Taki szot z rana. Tak sie do tego przyzwyczailam, ze nie wyobrazam sobie innego rozpoczecia dnia. Zalety: mam 40 lat i totalny brak zmarszczek! Pomogl mi rowniez na zgage. Wady: nie stwierdzono! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOcet jabłkowy to nowość w mojej kuchni. Używam go od niedawna i póki co stosowałam wyłącznie jako zamiennik tradycyjnego octu w celach kulinarnych. Świetnie sprawdza się jako dodatek do mizerii. Co do pielęgnacji to nie sądziłam, że ma tyle zastosować. Moja siostra kiedyś próbowała go stosować w celach odchudzających, ale szybko się zraziła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Używam kaplanex od kilku tygodni i jak najbardziej moge polecić, zdecydowanie na plus.
OdpowiedzUsuń