Hej!
Dzieci to mają dobrze. Nawet, jak nie mają nic do roboty, to zawsze sobie znajdą coś do zabawy... Pamiętam, że miałam dokładnie tak samo. Koleżanki miały domki dla lalek, plastikowe kuchenki, miliony gier, super oryginalne lalki, bobasy, własne ogródki itp. Mnie wystarczały klocki, z których zbudować mogłam wszystko, kilka plastikowych lalek barbie, którym obcinałam włosy oraz ścinki materiału po podkładaniu za długich spodni przez moją mamę, z których "szyłam" ciuszki i bawilam się w sklep. Dzieci posiadają cechę, której brakuje wielu dorosłym: wyobraźnię. Ona nie ogranicza nikogo - pozwala stworzyć sobie własny, niepowtarzalny świat. Od zawsze lubiłam rysować, tworzyłam różne komiksy, historie, utożsamiałam się z ich bohaterkami. Po latach otwieram swoje bazgroły i mówię: "miałam dobre dzieciństwo!".
Dziś wygląda to trochę inaczej. Odnoszę wrażenie, że internet, który obecny jest wszędzie, po części zabija kreatywność dzieci... Większość rzeczy podanych jest na tacy, wystarczy wpisać w Google, aby znaleźć gotowy produkt w sklepie. Oczywiście, jest też druga strona medalu - jak choćby strony DIY, którym chyba musze oddać hołd ;) chociaż chyba korzystają z nich już trochę starsze osoby. Kiedyś w szkole, w której pracuję, zapytałam dzieci, co najczęściej lubią robić po lekcjach. Usłyszałam: "grać w grę", "siedzieć na Facebook'u", "oglądać Youtube". Zapytałam czy szyją ubranka swoim lalkom - powiedziały, że rodzice kupują je w zestawach w internecie, bo same "pokują się igłą". Dla mnie jest w tym coś niepokojącego. Rodzice, których kreatywność (co zrozumiałe) nie jest już na tyle "do użytku", pozbawiają jej także swoich dzieci. A powinny właśnie o nią dbać, przy okazji rozwijając swoją. "Książka pod tytułem" przychodzi z pomocą...
... I to nie tylko dzieciom, ale i dorosłym. Wyobraźcie sobie, że jesteście autorem powieści. To, co w niej będzie, zależy WYŁĄCZNIE od Was. Wy nadajecie jej tytuł, wymyślacie historię i bohaterów (głównym pewnie uczynicie Was samych!). Wy decydujecie, jak wyglądać będzie dana strona - na swój wlasny sposób wykonujecie zadania, jakie są przedstawione na każdej z nich. Macie prawo ksiażkę zniszczyć, powycinać, porysować, pomazać, posklejać - to, co tylko sobie wymyślicie. Brzmi ciekawie? Na pewno. I mogę Wam powiedzieć, że uzależnia. Myślę, że pozwoli Wam też wyładować swoje negatywne emocje w odpowiedni sposób - właśnie przy użyciu nożyczek czy kredek, a nie przez podnoszenie głosu na całe otoczenie. Można powiedzieć, że jest to takie kreatywne wyzwanie - sprawdzi się idealnie jako prezent dla dziecka czy młodszego rodzeństwa. Możecie usiąść razem i razem wykonywać polecenia zawarte w środku książki - niektore wymagają naprawdę spooorej inwencji twórczej, to mogę obiecać. Wyłączcie komuter, weźcie do ręki książkę i bawcie się w tworzenie - zobaczycie, jak dużo pozytywnych emocji uda Wam się ukraść przez taką, z pozoru błahą, czynność!
Dziś wygląda to trochę inaczej. Odnoszę wrażenie, że internet, który obecny jest wszędzie, po części zabija kreatywność dzieci... Większość rzeczy podanych jest na tacy, wystarczy wpisać w Google, aby znaleźć gotowy produkt w sklepie. Oczywiście, jest też druga strona medalu - jak choćby strony DIY, którym chyba musze oddać hołd ;) chociaż chyba korzystają z nich już trochę starsze osoby. Kiedyś w szkole, w której pracuję, zapytałam dzieci, co najczęściej lubią robić po lekcjach. Usłyszałam: "grać w grę", "siedzieć na Facebook'u", "oglądać Youtube". Zapytałam czy szyją ubranka swoim lalkom - powiedziały, że rodzice kupują je w zestawach w internecie, bo same "pokują się igłą". Dla mnie jest w tym coś niepokojącego. Rodzice, których kreatywność (co zrozumiałe) nie jest już na tyle "do użytku", pozbawiają jej także swoich dzieci. A powinny właśnie o nią dbać, przy okazji rozwijając swoją. "Książka pod tytułem" przychodzi z pomocą...
Ja do recenzji otrzymałam dwa tomy. To naprawde fantastyczna sprawa. Polecam - oba dostępne są tutaj (a trzeci się tworzy!)
KSIĄŻKA POD TYTUŁEM
Poniżej kilka "zadań specjalnych" oraz próbka tego, co ja zrobiłam z niektórymi stronami. Ale tworzę, tworzę cały czas! ;)
KSIĄŻKA POD TYTUŁEM
Poniżej kilka "zadań specjalnych" oraz próbka tego, co ja zrobiłam z niektórymi stronami. Ale tworzę, tworzę cały czas! ;)
Mieliście już kiedyś styczność z taką formą rozwijania kreatywności? :)
Buziaki,
Buziaki,
Kats.
Muszę ją kupić :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna :*
fajna ta książka, mam pierwszy tom :)
OdpowiedzUsuńTa książka jest bardzo podobna do "Zniszcz ten dziennik", chociaż moim zdaniem niektóre zadania są ciekawsze ;p
OdpowiedzUsuń7 smoczych kul? Dragon Ball? :D
Ja w dzieciństwie robiłam lalkom sukienki i bluzki ze skarpetek, jak się je w odpowiednim miejscu przecięło, to powstawała koszulka z kapturem :D
http://tittadiary.blogspot.com/
Jest przede wszystkim grubsza od Dziennika ;) no ba, DB uwielbialam od małego :D
UsuńDziennik ma więcej stron i jest mniejszy od Książki pod tytułem
UsuńNaprawdę rewelacyjna jest ta książka. :P Ubolewam nad tym, że teraz dzieci potrafią tylko czekać na gotowe niż włożyć choć trochę wysiłku i bawić się jeszcze lepiej. :)
OdpowiedzUsuńCoś bardzo podobnego do ''Zniszcz ten dziennik'' :)
OdpowiedzUsuńhttp://loveecosmetics.blogspot.com/
lovely blog :)
OdpowiedzUsuńhappy Sunday! :)
http://www.itsmetijana.blogspot.com/
fajny sposób na pobudzenie wyobraźni ;)
OdpowiedzUsuńGreat post!
OdpowiedzUsuńPlease click on the link on my blog
http://helderschicplace.blogspot.com/2015/07/fringed-with-romwe.html
Świetne są! Sama zastanawiałam się czy nie kupić. Jednak mam już "Zniszcz ten dziennik", a to tylko jego kreatywniejsza wersja, więc odpuściłam. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Birginsen.
Awesome! Happy Monday dear! :)
OdpowiedzUsuńxoxo;
STYLEFORMANKIND.COM / Facebook / Bloglovin
super!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia i ciekawe notki <3
OdpowiedzUsuńCoś czuję , że będę wpadała tu codziennie :3
zapraszam do mnie :*
Wspólna Obserwacja :) ?
http://believeinhimselfx33.blogspot.com
Książka niby wykreowana na wzór "Zniszcz ten dziennik", ale jakby ciekawsza od swojego poprzednika ;)
OdpowiedzUsuńta książka jest naprawdę świetna :)
OdpowiedzUsuńcool!
OdpowiedzUsuńwww.bstylevoyage.blogspot.com
Bardzo mi to przypomina "Zniszcz ten dziennik". Generalnie uwielbiam takie rzeczy, które pobudzają kreatywność i zgadzam się- internet trochę zabija w dzieciach wyobraźnie.. mnie też kiedyś wystarczyło parę szmatek, stare pieniądze i lalki. Bawiłam się w pocztę, sklep, dom, wszystko. Teraz głównie tablety, telefony i internety...
OdpowiedzUsuńJa dostałam pod choinkę "zniszcz ten dziennik" i przyznaję się bez bicia, że do dziś nie uzupełniłam ani jednej strony! Nie wiem dlaczego, ale mnie jakieś tego typu rzeczy nie kręcą. Ale bardzo lubię oglądać, jak uzupełniają te książki inni :)
OdpowiedzUsuńo, fajne bardzo :) na pewno dobra zabawa w "nudne" dni :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu książki ;) JA mam szał na kolorowanki ostatnio :P
OdpowiedzUsuńJa mam w domu Zniszcz ten dziennik, mam uzupełnionych wiele stron, jednak na resztę chcę znaleźć najpierw kreatywny pomysł w mojej głowie i dopiero go zrealizować :) kto wie, może kiedyś skuszę się na tę książkę, zobaczymy, jak na razie myślę nad takimi antystresowymi kolorowankami dla dorosłych z empika :D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zachęcilas do zakupu :)))
OdpowiedzUsuńMam tom 1, uwielbiam takie kreatywne książki :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się bardziej od "Zniszcz ten dziennik", widzę to po Twoich zdjęciach, jest ciekawsza. ja nie miałam żadnej z nich .
OdpowiedzUsuńostatnio Oleska pokazywała na swoim kanale kolorowankę dla dorosłych, chyba ją sobie kupię, będę się relaksować w przerwach w pracy
Słyszałam o tej książce ale nie ciekawiło mnie jakoś co jest w środku.. Jest bardzo pomysłowa i może bardzo pomóc na nudę :):)
OdpowiedzUsuńCiekawy post :)
Życzę miłego dnia !
Zapraszam na www.izabielaa.blogspot.com
IZABIELAA
Blog o modzie, fryzury, makijaż, inspiracje i DIY czyli zrób to sam.
izabielaa.blogspot.
Jeszcze nie słyszałam o niej, ale wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Genialna! :D Świetny pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, CapelliSani. ;)
Fajna opcja :))
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam takich książek, ale ciekawa opcja na wolny czas. Teraz w Biedronce na promocji ma być "Zniszcz ten dziennik" za 18 zł, więc pewnie się skuszę. ;D
OdpowiedzUsuńTo co napisałaś jest tak w 90% prawdą, bo w końcu nie można aż tak generalizować ;) Ale niestety, dzieci mają zabijaną kreatywność bo "nie muszą myśleć", a rodzice popełniają dodatkowo ten błąd, że nie wzbudzają tej kreatywności u dzieci sadzając je dla świętego spokoju przed komputerem lub tv od rana do wieczora :| Książka faktycznie może pomóc w rozwijaniu tej umiejętności, więc powinna trafić do jak najmłodszego dzieciaczka :) (albo przynajmniej głupia kolorowanka, zamiast painta :D) Fajny post, zostaję u Ciebie na dłużej tj. dodaję :* Pozdrawiam cieplutko :*
OdpowiedzUsuńwww.sandina.pl
HEJ :) Dopiero zaczynam swoją przygodę z blogowaniem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie <3
reveliohomenum.blogspot.com
takie książki nie są dla mnie, chyba jestem za leniwa;d
OdpowiedzUsuńMuszę ją kupić. :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasje-marzenia-plany-zycie.blogspot.com/
ja jakoś szału na te książki nie mam hehe
OdpowiedzUsuńto chyba już wiem co kupię dzieciakom w rodzince, bo to niestety dzieci iphona i ipada, a ja jako jedyna staram się je naprostować na normalną drogę życiową :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej, całkiem fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńTak jak zauważyłaś to dobry prezent dla dziecka, czy młodszego rodzeństwa :) Uwielbiam książki , ale dla siebie raczej bym jej nie kupiła :)
OdpowiedzUsuńale pomysłowa książka :)) super:))
OdpowiedzUsuńjuż o niej czytałam, ale mnie szał na ksiązki tego typu ominął:p
OdpowiedzUsuńSandicious
Ta ksiazka to swietna sprawa, musze to kupic mojej siostrze ;)
OdpowiedzUsuńco to ludzie nie wymyślą hehe
OdpowiedzUsuńcalkiem serio, przezajebiste sa takie ksiazki :D ja jakos nie jestem na tyle systematyczna zeby to robic nawte raz na jakis czas xD pewnie mialabym zajawke i zrobilabym parenascie naraz a potem przypomnialabym sobie po miesiacu o tym xD ale i tak spoko :D:) szczegolnie dla malych dzieci zeby rozwijac ich kreatywnosc ;DDD
OdpowiedzUsuńahh.. no tak miesiac temu ^^ cos dlugo mnie tu nie bylo i nie ogarnialm :<
ciekawa książka;p
OdpowiedzUsuńale świetna książka! wow! muszę ją mieć! ;))
OdpowiedzUsuńhttp://stayy-positivee.blogspot.com/
Z pewnoscia jest fajnie wydana i zacheca do rozwiazywania zadan :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń