Hej!
Nie pamiętam, kiedy ostatni raz byłam chora (lub po prostu przeziębiona). Niestety, ten weekend nieco odświeżył mi pamięć. Wszystkie jesienne, zimowe i wiosenne miesiące oszczędziły mnie - nawet, gdy wszyscy w domu kichali, gorączkowali - ja trzymałam się dzielnie :D tym bardziej dziwi mnie, że akurat na początek lata złapał mnie katar i ból gardła. Oczywiście weekend wolałabym spędzić nieco inaczej, niż w towarzystwie leków, czosnku, okropnych proszków z apteki, ale co zrobić... Na szczęście już jest dobrze. Wczoraj spędziłam przyjemny dzień nad jeziorem, a wieczorem byłam na imprezie urodzinowej u koleżanki. Zakończenie czerwca uważam za udane :)
Kolor różowy jest specyficzny. Facet zawsze powie: "w życiu tego nie założę". U nas jest różnie - jako małe dziewczynki zakochujemy się w nim (wzorem ulubionych lalek Barbie), później zmienia sie to w zależności od charakteru. Niektóre z nas przechodzą "nastoletni bunt" i bronią się przed różem ze wszystkich sił, inne noszą go w nadmiarze, a jeszcze innym jest on obojętny. Tak właśnie było ze mną - różowy był mi neutralny. Chociaż przyznam, że jeszcze kilka lat temu nie zdecydowałabym się na intensywnie różową spódnicę. Tymczasem obecnie to już druga w mojej szafie. Jest świetna - dziewczęca i idealna na wakacje. Polubiłam róż (oczywiście w odpowiednich ilościach) i wiem, że może być naprawdę fajną alternatywą dla hmm... oczywistych, czasami nudnych barw. Zwłaszcza na lato - jestem na TAK!
Kolor różowy jest specyficzny. Facet zawsze powie: "w życiu tego nie założę". U nas jest różnie - jako małe dziewczynki zakochujemy się w nim (wzorem ulubionych lalek Barbie), później zmienia sie to w zależności od charakteru. Niektóre z nas przechodzą "nastoletni bunt" i bronią się przed różem ze wszystkich sił, inne noszą go w nadmiarze, a jeszcze innym jest on obojętny. Tak właśnie było ze mną - różowy był mi neutralny. Chociaż przyznam, że jeszcze kilka lat temu nie zdecydowałabym się na intensywnie różową spódnicę. Tymczasem obecnie to już druga w mojej szafie. Jest świetna - dziewczęca i idealna na wakacje. Polubiłam róż (oczywiście w odpowiednich ilościach) i wiem, że może być naprawdę fajną alternatywą dla hmm... oczywistych, czasami nudnych barw. Zwłaszcza na lato - jestem na TAK!
Jak Wam się podoba taki zestaw? Lubicie róż?
Buziaki,
Buziaki,
Kats.
Bucików to zazdroszczę :*
OdpowiedzUsuńSpodniczka jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna ;*
cudna jest ta spódniczka, sama musze taka kupic :)
OdpowiedzUsuńNo niestety zdarza się i tak. Ja kiedyś miałam anginę na wyjeździe wakacyjnym, super było :D
OdpowiedzUsuńKiedyś nie lubiłam różowego- te lalki barbie mnie nie przekonywały :D Teraz moje podejście do niego jest obojętne i nawet mam w szafie sweterek w tym kolorze :)
Masz cudowne nogi <3 Super stylizacja :) Zapraszam do mnie: www.mademoisellekinga.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKolor spodnicy nadaje calosci energetyzujacy look. Bardzo kobieco i elegancko, rajstopy dodaja klasy i smaku, no i fantastycznie kontrastuja ze spodniczka. No i Ty jak zwykle slicznie wygladasz. Oby wiecej takich stylizacji!
OdpowiedzUsuńSpodobało mi się ostatnie zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńRóż lubię, najbardziej pudrowy :)
Buciki najlepsze! ;)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę Kasiu. a róż uwielbiam wlasnie w takich stylizacjach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny strój. Świetne buty ;)
OdpowiedzUsuńśliczności :* spódniczka świetna,bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńna zdjęciach u mnie wygląda spódniczka na ognistą czerwień :) bardzo fajne buty!
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńKurcze, jak dla mnie troche sie ten zestaw gryzie, no chyba ze tak wlasnie mialo byc :P
OdpowiedzUsuńProponowalabym zamiast niebieskiej, czarna bluzke i byloby extra! ;)
Lubię ubrania w takich intensywnych kolorach :D
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com KLIK
super spódnica ^^
OdpowiedzUsuńpiękne buty :)
OdpowiedzUsuńJa jujz chyba "wyroslam" z rozu...;) choc czasem lubie go, ale w dodatkach. Tobie pasuje, bos piekna i mloda;);) Swietna ta kiecka;) Pozdrawiam. Anka
OdpowiedzUsuńsuper!! uwielbiam intensywne kolory!! ♥
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ola
FASHIONDOLL.PL
Niezbyt fajne jest chorowanie latem, więc lepiej żeby to się nie powtórzyło :) U mnie róż raczej nie gości w szafie, chociaż czasami stawiam na dodatki w tym kolorze :) Świetnie Ci pasuje spódniczka w tym odcieniu :)
OdpowiedzUsuńSpódniczka ma cudowny kolorek :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tej spódniczce ♥
OdpowiedzUsuńjeśli masz chwilkę to wpadnij → by-klaudiaa.blogspot.com
świetna ta spódniczka!:)
OdpowiedzUsuńpiękna spódnica <3 jednak nie noszę różowych ubrać, jak już to w pastelowych odcieniach, choć kolor sam w sb jest ładny ;) po prostu mi nie pasuje -.-
OdpowiedzUsuńi świetnie zestawiłaś to z miętowym ♥♥
achh...Tw włosy ostatnio układają się coraz lepiej ;)
i życzę zdrówka ^^
pozdrawiam ;*
stylowana100latka.blogspot.com - KLIK
Piękna spódniczka i makijaż<3
OdpowiedzUsuńwww.justcleo.pl
Fajna stylizacja, najbardziej urzekły mnie szpilki :)
OdpowiedzUsuńjesteś przepiękną kobietą tak swoją drogą :)
OdpowiedzUsuń