KUSKUS, JAGODY ACAI I OLEJ Z PESTEK DYNI - WŁAŚCIWOŚCI ZDROWOTNE

Hej!

   Ten, kto jest ze mną na blogu dłużej wie, że jestem wielką fanką sportu, w tym gier zespołowych. Granie to jedno (uwielbiam), kibicowanie drugie - a że w ten weekend działo się pod tym względem sporo, było co robić. Polscy siatkarze rządzą w swojej grupie w Lidze Światowej, a i finał Ligi Mistrzów między Barceloną a Juve był całkiem emocjonujący. Przyznam, że przełączałam z jednego meczu na drugi :) ostatnio na moim blogu pojawiało się więcej wpisów dotyczących mody. Dziś więc przychodzę do Was z kolejną, tym razem potrójną porcją produktów spożywczych, które mogłyby urozmaicić Waszą dietę. No i przy okazji (a może przede wszystkim) pomogą zadbać o zdrowie. Części z Was na pewno są one znane. Przyzwyczajenia żywieniowe są jednak naprawdę różne, wiele osób boi się wprowadzać nowości do swojej diety - a przecież urozmaicenie jest jedną z cech, które powinny w niej być obecne. Zapraszam do czytania.


1. KASZA KUSKUS

  Nazwą "kuskus" określa się zarówno samą kaszę, jak i potrawę z niej przygotowywaną. Produkuje się ją z oczyszczonego ziarna pszenicy durum. Kasza ta jest niezwykle popularna w krajach muzułmańskich, gdzie uchodzi za symbol bogactwa i szczęścia. Jest wpisana w menu podczas różnych ceremonii - chrzcin, wesel czy pogrzebów. To narodowa potrawa Marokańczyków, a jakiś czas temu zawędrowała także do nas - może być smacznym dodatkiem do dań obiadowych, ale i deserów. Posiada lekką, orzechową nutę, jest idealna także do dań słodkich. A co oprócz smaku?

- w przeciwieństwie do kasz pełnoziarnistych, kasza kuskus jest lekkostrawna i nie podrażnia żołądka - mogą ją zatem spożywać osoby z problemami trawiennymi, wrzodami czy też refluksem żołądkowo-przełykowym
- ma dużą wartość sytną
- jest źródłem białka - 13g w 100g produktu. To prawie dwukrotnie więcej, niż w ryżu białym czy kaszy perłowej. Białko to nie jest pełnowartościowe, dlatego należy łączyć kuskus z produktami mięsnymi
- jest bogatym źródłem węglowodanów, dzięki czemu dodaje dużo energii
- niezwykle łatwo można ją przyrządzić, wystarczy zalać wrzątkiem na 10 minut, aż do wchłonięcia wody
- ze względu na duże rozdrobnienie i łatwą strawność kaszę tę mogą spożywać dzieci, które zwykle nie lubią gruboziarnistych kasz - w ten sposób powoli zaczną przekonywać się także do innych :)
- kuskus zawiera niewiele tłuszczu - od 0,5 do 1g/100g

   Należy zauważyć, że kasza kuskus, jak wiele produktów zbożowych, ma działanie zakwaszające na organizm - ze względu na zawartość fosforu i siarki. Ma również dość wysoki indeks glikemiczny - wynosi on 65 - zatem cukrzycy powinni spożywać ją sporadycznie. Minusem oczyszczonej "wersji" kuskusu jest niższa zawartość błonnika, niż w kaszach pełnoziarnistych, dlatego warto wybierać ten z przemiału pełnych ziaren. Ma on również znacznie więcej witamin i minerałów.


kasza kuskus dostępna tutaj --> KASZA KUSKUS



JAGODY ACAI

    Przyznam bez bicia (a właściwie... chyba nie byłoby za co bić!), że jagodom acai przyjrzałam się stosunkowo niedawno - chociaż wielokrotnie słyszałam tę nazwę. Pochodzi z Ameryki Środkowej, gdzie grzecznie rośnie sobie na palmach acai. Tam jest też najbardziej rozpowszechniona. Wyglądem jagody acai przypominają winogrona, są jednak nieco mniejsze - osiągają do 1,5 cm średnicy.
   Zaliczane są do tzw. "superfood" - czyli "super żywności". Wiąże się to z ich niezwykłymi właściwościami prozdrowotnymi i odżywczymi. W Ameryce od wieków są stosowane jako środek leczniczy na różne dolegliwości. U nas najczęściej słyszy się o właściwościach odchudzających. A poza tym?

- jagody acai zawierają całą gamę składników mineralnych i witamin - A, B1, B2, B3, C, E - chroniących organizm przed wyjałowieniem w trakcie odchudzania
- są bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe omega 3, 6 i 9, które pomagają między innymi wzmacniać odporność
- są źródłem białka o wysokiej wartości biologicznej, ponieważ zawierają aminokwasy egzogenne w odpowiednich proporcjach
- na tle innych owoców wyróżnia je duża zawartość błonnika pokarmowego, który pomaga w odchudzaniu, poprawia perystaltykę jelit, zwiększa uczucie sytości i pomaga w obniżaniu poziomu złego cholesterolu
- jagody acai zawierają mnóstwo antyoksydantów - między innymi antocyjany, bioflawonoidy i fitosterole - te ostatnie mają budowę podobną do cholesterolu, regulują jego wchłanianie w jelicie, a więc pomagają utrzymać odpowiedni poziom we krwi. Polifenole przyczyniają się do prawidłowego działania układu krążenia, zapobiegają miażdżycy, cukrzycy, chorobie Parkinsona i zmniejszają ryzyko zachorowania na nowotwory.
- mają właściwości detoksykacyjne, odmładzające (zawierają kwas elagowy, który działa przeciwzmarszczkowo), poprawiają też koncentrację i jakość snu
 
   Jagody acai dostępne są u nas w formie sproszkowanej. Oznaczenie 20:1 mówi nam o tym, że z 20 kg świeżych owoców wyprodukowany został 1 kg ekstraktu w proszku. Im ten stosunek jest wyższy, tym lepiej - gdyż więcej dobrych składników zostanie w nim "upchniętych" :) na chłopski rozum - w jednym kg proszku jest ich tyle, ile zawiera 20 kg owoców. Jeśli mielibyśmy 10:1 - na kilogram przypadłoby o połowę mniej substancji, bo "tylko" z 10 kg owoców. No, to teraz chyba jasne!

jagody acai dostępne tutaj --> JAGODY ACAI

OLEJ Z PESTEK DYNI

   
Kto z Was lubi pestki dyni? Ja uwielbiam i jestem pewna, że sporo osób pokiwało głową na "tak". Są smacznym (i zdrowym) dodatkiem do wielu potraw. Ale olej z nich nie ustępuje im w niczym. Jego lekko orzechowy smak i prozdrowotne właściwości wynikają w dużej mierze z metody produkcji. Jest tłoczony za zimno, a więc wszystkie składniki wrażliwe na wysoką temperaturę zostają zachowane - podobnie, jak duża wartość odżywcza. Właściwości zdrowotne oleju z nasion dyni wykorzystuje się nie tylko w kuchni, ale także w medycynie estetycznej i w produkcji kosmetyków. Oto, dlaczego:

- przy omawianiu tłuszczów punktem wyjścia jest skład kwasów tłuszczowych - w przypadku mojego oleju z pestek dyni większość (ok. 50%) stanowią kwasy n-3 i n-6, głównie linolowy i linolenowy. 32% to jednonienasycone kwasy, a tylko 18% nasycone. Nieźle, prawda? ts.
- jest bogatym źródłem witamin: A, D, E oraz witamin z grupy B.
- zawiera także dużą ilość pierwiastków, tj. żelazo, fluor, jod, wapń, magnez, fosfor, selen, cynk i potas, odpowiedzialnych za wiele procesów zachodzących w organizmie. Na przyklad, poziom cynku u większości osób jest zbyt niski - pod tym względem spożywanie oleju z pestek dyni zaleca się przede wszystkim mężczyznom - ponieważ cynk jest u nich niezbędny w profilaktyce chorób układu moczowo-płciowego
- znaczny udział NNKT zapobiega rozwojowi chorób układu krążenia, miażdżycy, obniża też poziom cholesterolu LDL
- olej z pestek dyni jest świetnym środkiem przeciwpasożytniczym - ze względu na obecność kukurbitacyny (substancji czynnej, działającej hamująco na pasożyty). Podawany dzieciom zmniejsza ryzyko rozwoju pasożytów jelitowych i normalizuje funkcjonowanie układu pokarmowego

   Nie należy używać go do smażenia, ponieważ nienaycone kwasy tłuszczowe szybko ulegają utlenianiu w wysokiej temperaturze. Jest za to dobrym dodatkiem do sałatek i surówek. Ja na przykład lubię dodawać go do "tradycyjnych " piętrowych kanapek - po prostu "skrapiam" je olejem, uwierzcie na słowo, że są o wiele smaczniejsze :)

Olej dostępny tutaj --> OLEJ Z PESTEK DYNI


Życzę Wam udanej niedzieli i następnego tygodnia!

Buziaki,
Kats.

CONVERSATION

21 komentarze:

  1. Kus Kus bardzo lubię i często jadłam z warzywami :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Olej z pestek dyni jest interesujący :)
    Klikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo interesujący post!

    kn-fashionlovers.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Amazing!!! Sounds nice!
    http://fetish-tokyo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawy ten olej z pestek dyni, chyba kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kuskus jadam częściej niż ziemniaki :D uwielbiamy go z sosami mięsnymi. a że robi się go tak szybko, to sama korzyść :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zwykle wyczerpujące informacje. Kuskusem mnie zaskoczyłaś, bo kilku rzeczy o nim nie wiedziałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kuskus lubię i dobrze wiedzieć, ile wartości odżywczych ma :)

    OdpowiedzUsuń
  9. a wahałam się dziś nad olejem z pestem dyni bo nie było lnianego, a chciałąm do sałątki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jakoś nie mogę przekonać się do kaszy kuskus :(

    OdpowiedzUsuń
  11. cała trójka jest u mnie używana, nawet kaszę kuskus jakoś polubiłam, choć nie jest to smakowo moja ulubiona kasza :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja właśnie wcinam jagody goi i zapijam młodym jęczmieniem zobaczymy co z tego wyjdzie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. ja bardzo często jem kaszkę kus kus, trochę z wygody bo jej przyrządzenie jest bardzo szybkie i proste, mniej ze względów zdrowotnych

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam twoje wpisy zdrowotne:) piszesz wspaniale i jasno! motywujesz!
    ➳ pozdrawiam
    Ola z Fashiondoll.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak zawsze świetne, ciekawe i przydatne informacje :)
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. kuskus uwielbiam, jagody również :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. kuskus uwielbiam <3

    Pozdrawiam i życzę wspaniałego tygodnia :)
    Anru

    OdpowiedzUsuń
  18. Kuskus od czasu do czasu jadam, pozostałych dwóch produktów nigdy nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Na kuskus kiedyś się skusiłam, ale obawiałam się że będzie niesmaczny. Na szczęście okazało się inaczej i teraz częściej po niego sięgam. :)

    Pozdrawiam,
    Birginsen.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ogromną zaletą kaszy kuskus jest jej proste i szybkie przygotowanie. Staram się w miarę często ją przygotowywać.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie kupuję tych produktów.

    OdpowiedzUsuń

Byłoby mi bardzo miło, gdybyście wyrazili swoją opinię. A jeśli blog Wam się podoba, może dodacie do obserwowanych? :)
ZAPRASZAM RÓWNIEŻ NA FANPAGE

Back
to top