Hej!
Jesteśmy na półmetku tygodnia! Dziś chciałabym napisać parę słów o spirulinie. Może nie każdy słyszał - najprościej rzecz ujmując, to glon - a ściślej mówiąc, glon o superwłaściwościach. Ktoś pomyśli: "ble, jeść glony, kto to słyszał, sama zielenina i pewnie ohydna". Owszem, w smaku najlepsza nie jest, no ale czego się spodziewać? Mówi się jednak, że to, co najgorzej smakuje, bywa najzdrowsze. Tak właśnie jest w przypadku spiruliny - dietetycy zgodnie zachwalają jej walory zdrowotne. Podobno 1g spiruliny zawiera tyle wartości odżywczych, co 1 kg warzyw. Co takiego posiada ów glon? Koniecznie czytajcie dalej!
Spirulina jest nazwą handlową biomasy sinic o szmaragdowozielonej barwie, w kształcie spirali. W formie sproszkowanej mają ciemnozielony kolor. Natura obdardzyła ją właściwościami, których nie ma chyba żaden znany owoc czy ziarno. To może być zadziwiające - zawiera nawet do 60% białka. Nieźle, prawda? Mięso posiada go ok 20 - 25%, tak więc spirulina kilkakrotnie przewyższa je pod tym względem. Z tego powodu nazywana jest "zielonym mięsem". To nie wszystko. Białko, z którego jest zbudowana, zawiera aż 18 aminokwasów, w tym 8 niezbędnych, które organizm ludzki przyswaja. Mówi się, że jest to najwyższa ich koncentracja, jaką da się znaleźć w żywności. Czytałam opinie, że spirulina może nie przyswajać się tak dobrze, jak mówią - ze względu na obecność ściany komórkowej - obecnie jednak udowodniono, że ściany te są na tyle cienkie, że ludzki organizm z łatwością radzi sobie z ich "rozbiciem". Od czegoś mamy procesy trawienne, prawda? :) jesli chcecie poczytać o białku - odsyłam TUTAJ.
CO W SPIRULINIE SIEDZI?
Może najpierw o tych, które wymieniłam w drugiej kolejności. No tak, mocno zielona barwa zobowiązuje. Nadają ją barwniki - chlorofil oraz fikocyjanina, które sa naturalnymi przeciwutleniaczami. Oprócz tego działają antyalergicznie, przeciwzapalnie, a także antynowotworowo. Jeśli chodzi o zawartość minerałów - zawiera żelazo w naprawdę dużych ilościach. Oprócz niego dostarczy nam sporej dawki magnezu i potasu, ale także innych mikro- i makroelementów - w tym jod, selen. No i witaminy - w zasadzie chyba wszystkie - A (w postaci prowitaminy A, czyli beta-karotenu), D, E, K, z grupy B i witaminę C. Dość nieprawdopodobne, prawda? Ale to jeszcze mało. Teraz będziemy przy tłuszczach i na nich się zatrzymajmy. Warto wiedzieć, że w spirulinie obecne są ważne dla zdrowia kwasy tłuszczowe z grupy omega-3 i omega-6, szczególnie gamma-linolenowy, alfa-linolenowy, linolowy. No i DHA i EPA - czyli to, co najcenniejsze w rybach. I wcale nieczęsto spotykane.
... I CO DOBREGO DLA NAS?
To zaczynamy - będę wymieniać od myślników, bez owijania w bawełnę, konkrety same, o. Łatwiej rzuci się w oczy nawet komuś, komu nie chce się czytać całości :)
- Organizm, dostając tak dużą dawkę cennych składników, oczyszcza się
jednocześnie z tych niekorzystnych, toksycznych, w tym metali ciężkich
- Pigmenty zawarte w spirulinie pomagają w trawieniu i wspomagają procesy
metaboliczne
- Spożywanie spiruliny wspomaga system immunologiczny - zarówno od strony
komórkowej jak i hormonalnej
- Obniża stężenie cholesterolu we krwi, jest więc świetna dla osób z chorobami
- Obniża stężenie cholesterolu we krwi, jest więc świetna dla osób z chorobami
układu krążenia
- Chlorofil wspomaga produkcję czerwonych krwinek - można powiedzieć, że
- Chlorofil wspomaga produkcję czerwonych krwinek - można powiedzieć, że
"oczyszcza naszą krew"
- Neutralizuje toksyny zawarte w niektórych używkach
- Stymuluje organizm do produkcji energii, przyczynia się do poprawy siły i
- Neutralizuje toksyny zawarte w niektórych używkach
- Stymuluje organizm do produkcji energii, przyczynia się do poprawy siły i
wytrzymałości ciała, zmniejsza zmęczenie
- Spirulina ma właściwości antyalergiczne
- Ma korzystne działanie dla układu pokarmowego - pomaga przy zapaleniach
jelit, zespole jelita wrażliwego, wrzodach żołądka
- Łagodzi stany zapalne trzustki
- Pomaga w leczeniu otyłości - hamuje nadmierny apetyt dzięki zawartości
fenyloalaniny i cukrzycy
W JAKIEJ POSTACI NAJLEPIEJ SPOŻYWAĆ?
Spirulinę możemy dostać w aptekach, bez receptry, w formie tabletek. Dostaniemy ją również w sklepach ze zdrową żywnością - np. TUTAJ w formie sproszkowanej, którą możemy zastosować w kuchni na kilka sposobów. Można spożywać koktajle owocowe z jej dodatkiem, a także dodawać ją do sosów i dipów na zimno. Podobno bardzo dobrze komponuje się z ryżem, pesto, a nawet z... popcornem! Należy mieć umiar w jej dodawaniu, ponieważ jak napisałam na początku, sama w sobie smakiem nie zachwyca... Przynajmniej w "najczystszej" formie, tzn. jako "napój" zalany letnią wodą, jest wyjątkowo niesmaczna. Jako dodatek jednak JAK NAJBARDZIEJ się sprawdzi :)
Polecam - ja nigdy nie zawiodłam się na ich produktach, mogę zupełnie szczerze powiedzieć, że jakościowo są one naprawdę dobre.
Buziaki,
Buziaki,
Kats.
pierwsze słyszę... Myślę, że jak ją jeść, pić, spożywać to tylko w koktajlach :D
OdpowiedzUsuńbyłyby jeszcze zdrowsze a smaku zbytnio nie odczujemy :)
hehe
smacznie nie wygląda :) no ale warto spróbować
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę, nie wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńO muszę wypróbować nigdy o tym nie słyszałam! :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna ;*
moja mama to piję w tabletkach xD
OdpowiedzUsuńkurcze wielokrotnie się stykałam z tą nazwą, ale nigdy nie wiedziałam do końca co to jest:) Ale przeczytałam ile dobrego może dać to zielone cudo i chyba zainwestuję :)
OdpowiedzUsuńciekawie wygląda, nie wiedziałam nawet, że coś takiego istnieje ;p
OdpowiedzUsuńMam, ale nie wyobrażam sobie jej spożywać, bo moim zdaniem cuchnie ;dd kupiłam do walki z cellulitem, robię z niej maseczki na ciało i twarz - rewelacja! :-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o spirulinie ale w formie maseczki na twarz;)
OdpowiedzUsuńsuper pościak, lubię je !
OdpowiedzUsuńpolecam spożywać ją razem ze zmiksowanymi owocami :) kiedys próbowałam, nie było tak źle
OdpowiedzUsuńI ty to dajesz radę wypić? jak to tak obrzydliwie wygląda. Jeszcze w tabletkach to może bym dała radę
OdpowiedzUsuńPrzydatne informacje! ;)
OdpowiedzUsuńkurde, nie wiem czy dałabym radę wypić, ale może jako maseczka? :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam, ale nigdy nie próbowałam, kiedyś na pewno się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNigdy o tym nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
Wydaje mi się, że kiedyś robiłam z tego maseczki na twarz. Fakt, glony jak zwykle śmierdzą, ale efekty są niesamowite
OdpowiedzUsuńSuper blog <3
OdpowiedzUsuńProszę więcej takich notatek ! Miło wraca się do takich blogów
Ja tu zostaję na dłużej .
Co powiesz na wspólną obserwację ?
Zapraszam do mnie ! Ja się uczciwie zrewanżuję
http://patrycjabunt.blogspot.com/
Ja bym była bardziej za tabletkami... chyba wypróbuję:)!
OdpowiedzUsuńjeden z bardziej przydatnych postów, sporo o niej słyszałam, ale nigdy tak dokładnie i szczegółowo, dziękuję. :) na pewno skorzystam z tych informacji i pewnie sobie ją zakupię w najbliższym czasie. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Niezwykle inspirujący post! Warto tutaj zaglądać. Pozdrawiam serdecznie, Oliwia Mrozowicz.
OdpowiedzUsuńhttp://oliwia-mrozowicz.blogspot.com/
Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńkurcze coś tam o niej słyszałam, ale nie wiem dlaczego jakoś nie chciałam próbować, a mi by się właśnie rpzydało cos tak cudownie działające na organizm :)
OdpowiedzUsuńmam czystek z tej formy i jestem zadowolona. Nazwa spiruliny byla mi znana ale nie wiedzialam w sumie w czym tkwi sedno a jednak warto sie bardzije zainteresowac :)
OdpowiedzUsuńpo wyplacie chcialam kupic spiruline :)
OdpowiedzUsuńZ tego produkty raczej nie skorzystam.
OdpowiedzUsuńteż kaszlesz proszkiem po splash of colors? :D bo ja nie moge przestac
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt ale ten kolor odrzuca :D Jak zwykle świetnie napisany post!
OdpowiedzUsuńMiałam spirulinę, bardzo mi pomogła w walce z anemią :)
OdpowiedzUsuńjakieś badania czy można ja przyjmować w ciąży?
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o przeciwwskazaniach :) ale lepiej skonsultować to z lekarzem ;) on zaleci dobrą dawkę ;)
UsuńMoje rybki to jedzą ;)
OdpowiedzUsuńpolecam maseczkę z spiruliny! daje świetne efakty
OdpowiedzUsuńtu jest tańsza http://www.bdsklep.pl/intenson-100g-spirulina-w-tabletkach-suplement-diety,id-202980
OdpowiedzUsuńA ja niedawno odkryłam że jest cudowna na włosy, dotychczas spiruline piłam, robiłam sobie z niej maseczkę na twarz a ostatnio dodałam łyżeczkę do mojej ulubionej maski do włosów, efekt był niesamowity!!! Ani jednej rozdwojonej końcówki, włosy lśniące, gładkie, przepiękne. Polecam!!!
OdpowiedzUsuńŁoł! Dzięki za radę, wypróbuję :)
UsuńPije od dawna, lyzeczka spiluriny, woda kokosowa, mleko migdalowe, zmielone siemie lniane, zmiksowac-pycha
OdpowiedzUsuńFajny przepis jutro wypiję
UsuńSama chętnie skorzystam, dziękuję :)
UsuńJa brałam kiedyś w tabletkach i spokojnie da się to połknąć.
OdpowiedzUsuńw zapachu..ochyda jak pokarm dla rybek, jako maseczka z odrobiną wody rewelka, do piicia wystarczy zmieszac np z sokiem jabłkowym niweluje smak a wygląda jak ja to mowie napoj ,,Shreka" syci, odtruwa, polecam kazdemu :)))
OdpowiedzUsuń