Hej!
Przez 3 dni nie odzywałam się na blogu, ale już nadrabiam- samej zaczynało mi tego brakować! Przez 3 dni pracowałam, także nie mogłam być tutaj na bieżąco... Wczoraj po powrocie nie miałam w zasadzie siły na nic. Nastrój jednak dopisywał. Od niedzieli na ustach wszystkich są nasi Siatkarze, mistrzowie świata, którzy po raz drugi na turnieju pokonali Brazylię. Nie wiem, jak Wy, ale ja już daaawno nie czułam takich emocji, jak w trakcie finału! Prosto po pracy spotkałam się ze znajomymi w pubie, gdzie atmosfera była naprawdę fantastyczna, wszyscy kibicowali, trzymali kciuki i dopingowali Naszych. Z resztą w hali było podobnie- inne kraje powinny uczyć się od nas, jak stworzyć atmosferę idealną i jak dodać zawodnikom motywacji. Sam mecz był w 100% godny finału, obie drużyny pokazały siatkówkę na wysokim poziomie. Ale to Polacy byli najlepsi. Jestem meeega dumna, dostarczyli nam tyle powodów do radości!
Przed Wami druga część recenzji produktów ze sklepu Hairstore. Z moimi włosami historia jest taka, że co z nimi nie robię, to... one i tak zrobią ze sobą co chcą. Latają na wszystkie strony nawet, gdy je wyprostuję, "oklapują" gdy je kręcę, puszą się gdy wysuszę, mam z nimi schody. Ostatnio postanowiłam pozbyć się spalonych końcówek, obcinając je w kilka minut. Na szczęście czasami dają się ujarzmić, tylko potrzebuję do nich dobrych specyfików. Tym razem pod lupę wezmę kolejne ciekawe produkty.
1. BIOELIXIRE ARGAN OIL, SERUM Z OLEJKIEM ARGANOWYM
Olejek arganowy znamy wszyscy. Nawet Ci, którzy nie do końca orientują się w nowinkach kosmetycznych (choć akurat olej arganowy nie należy już do takich nowych wynalazków) gdzieś tam się z nim spotkali. W drogeriach sporo jest owych olejków... I chyba to dobrze, bo właściwości ma naprawde dobre. Ja opowiem Wam parę słów o serum zawierającym nie tylko olej arganowy, ale także jojoba i słonecznikowy. Tak więc oprócz nawilżenia oraz ich regeneracji działa hmm... "przeciwstarzeniowo". Jak to jest w praktyce? Po użyciu włosy po prostu przestają mi się puszyć i tak, nawet moje kudełki nabierają blasku. W zasadzie wystarczy tylko odrobinę rozsmarować na dłoniach, tak że wydajność jest naprawdę duża. Polecam każdemu. Plusem też jest konsystencja. Olejek jak to olejek, musi być trochę mazisty. Jednak reszta, która zostaje na rękach, wchłania się bardzo szybko. A że arganowy kolega jest zdrowy także dla skóry i pachnie bardzo przyjemnie, to nie ma się co zastanawiać, prawda? DOSTĘPNY TUTAJ
2. REVLON UNIQ ONE, MASKA 10 KORZYŚCI
To mój ulubieniec wśród masek, które używałam. Wiele osób mówi, że "gdy coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". Nie mogę się z tym zgodzić, przynajmniej w tym przypadku. A jak nie wierzycie mi, zapytajcie mojej siostry, która się w niej zakochała i to na poważnie. Słowo "maska" jest tu trochę złudne, bo jej nakładanie nie przypomina żmudnego wmasowywania, jak to ma miejsce w przypadku większości masek. Po prostu spryskujemy włosy z odległości ok. 20cm z wygodnego dozownika. To, co zauważyłam niemal od razu, to ułatwione rozczesywanie i prostowanie włosów. Zajmuje ze dwa razy mniej czasu (potwierdzone naukowo przez siorkę :D). Ponadto włosy są wygładzone, błyszczące, a efekt wyprostowania utrzymuje się długo. Maska chroni je przed wpływem wysokiej temperatury i wszystkim tym, co wyczynia z nimi prostownica. Nie zauważyłam jednak opisywanego "ozdrowienia" końcówek. Z resztą, jaki kosmetyk jest w stanie to zrobić? Moje i tak nadawały sie do ścięcia, to i ścięłam. Producent wspomina również o ochronie koloru, która możliwa jest dzięki filtrom UVA i UVB. Niestety nie wiem, jak ma się to w praktyce, ponieważ włosów nie farbuję. Ale myślę, że nie zawiodłabym się :) DOSTĘPNY TUTAJ
3. WELLA SP REPAIR, KURACJA INTENSYWNIE REGENERUJĄCA W EMULSJI
Skusiłam się na nią ze względu na tekst "intensywnie regenerująca". Potrzebowałam takiej regeneracji. Kondycja włosów w ostatnim czasie dość wyraźnie poprawiła mi się, myślę, że również przez obcięcie zyskały one objętości. Emulsja ma działanie raczej długotrwałe- w końcu nie da się w jeden dzień całkowicie odbudować włosów. Poza tym mało który kosmetyk jest w stanie zupełnie "odnowić" ich struktury- tu byłabym ostrożna. Jako, że używałam jej przez jakiś miesiąc równolegle z innymi kosmetykami, to jednoznacznie nie mogę stwierdzić, który efekt jest wywołany właśnie przez nią. Jedno jest pewne- po nałożeniu w ogóle nie czuję, żeby włosy były obciążone. No a kondycja i tak się poprawiła :) odżywkę mogę pochwalić za łatwość użycia, konsystencję, a także całkiem przyjemny zapach. Zaletą jest wspomniana wcześniej lekkość, brak obciążenia i... wydajność :) zostało mi jej jeszcze pół opakowania! DOSTĘPNA TUTAJ
4. MATRIX TOTAL RESULTS, DWUFAZOWA KURACJA NAWILŻAJĄCA DO WŁOSÓW SUCHYCH
Ten produkt jest również godny uwagi. Zwłaszcza, gdy jesteśmy "szczęśliwymi" posiadaczkami suchych, zniszczonych włosów. Przesuszone włosy to zmora wielu kobiet i dobrze o tym wszyscy wiemy, dlatego tym chętniej zabrałam się za testowanie. Wspominałam powyżej, że używałam kilku interesujących produktów- ten skupił się właśnie na nawilżeniu. Tutaj fajna jest ta "dwufazowość"- ich odpowiednie wymieszanie sprawia, że składniki zawarte w obu (między innymi gliceryna i olejek z moreli) wzajemnie się uzupełniają i rośnie ich skuteczność działania. Także przed użyciem trzeba go dobrze wstrząsnąć. Cała filozofia to... spryskanie włosów na całej objętości :) po umyciu i nałożeniu preparatu o wiele łatwiej się one rozczesywały, dodatkowo zauważyłam połysk, a po dłuższym używaniu wyraźne zmiękczenie. Siostra stwierdziła, że mam magiczne nożyczki zmiękczające włosy przy obcinaniu, ale... to chyba nie o to chodzi ;) DOSTĘPNY TUTAJ
Myślę, że te produkty spiszą się nie tylko u mnie, być może zyskają nowe grono "użytkowniczek". Warto spróbować :)Chcę Was również zaprosić na konkurs, który organizuję wspólnie z Hairstore- możecie wygrać szczotkę No Tangle oraz zestaw do włosów z olejkiem macadamia :)
szczegóły TUTAJ :) Buziaki,
szczegóły TUTAJ :) Buziaki,
Kats.
miałam ten pierwszy olejek, pamiętam że faktycznie był bardzo wydajny, ładnie pachniał i kupiłam go w biedronce za 5 zł : D
OdpowiedzUsuńna rozdwojone końcówki jest jedna rada - nożyczki ; )
Ostatnia pozycja mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńmoże się skusimy na ten olej arganowy :)
OdpowiedzUsuńmecz był genialny!
OdpowiedzUsuńmiałam jedynie olejek arganowy :) u mnie przy puszących się włosach nie pomógł :(
OdpowiedzUsuńużywam ten olejek arganowy na końcówki
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ten olejek arganowy i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńhttp://creamshine.blogspot.com/
olejek arganowy naprawde działa cuda;)
OdpowiedzUsuńCiekawe te produkty :) Zwłaszcza ten ostatni mnie zainteresował :) Ja uwielbiam kosmetyki do włosów :P
OdpowiedzUsuńJa też czułam emocje... jak przegrywaliśmy to nie mogłam oglądać, a jak wygrywaliśmy to się cieszyłam jak mała dziewczynka:)
OdpowiedzUsuńOlejek arganowy koniecznie muszę kupic:)
OdpowiedzUsuńnie miałam żądnego z tych produktów, ale coś regenerującego by mi się przydało :)
OdpowiedzUsuńJa również kibicowałam naszym i cieszę się że wygrali! ;) Nigdy nie miałam żadnego z tych produktów.
OdpowiedzUsuńhappiness-29.blogspot.com
tą "maskę" bym z chęcią wypróbowała
OdpowiedzUsuńMasz wspaniałego bloga ! Co powiedziałabyś na wspólną obserwację ? ♥♥♥ Ja już obserwuje i czekam na uczciwy rewanżyk ♥♥♥ pastelove-life.blogspot.com ♥♥♥
OdpowiedzUsuńpolecam ci olej kokosowy do włosów ;) świetna notka :) http://pocieszajkablog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMi właśnie dzisiaj mama kupiła w Rossmanie za 9zł, ciekawe jak się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
Świetne kosmetyki, być może niektóre z nich wypróbuję w przyszłości- ale jeszcze nie jestem pewna, ostatnio mam kryzys "włosowy"... nie mam pojęcia co z nimi zrobić, jak pielęgnować :P :))
OdpowiedzUsuńo ciekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
Super ten olejek :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam takich kosmetyków.
Woow bardzo rzetelny post !
OdpowiedzUsuńPokochałam wszelkie olejki do włosów i od tego momentu nie używam, żadnych odżywek :P
OdpowiedzUsuńKlikam na konkurs i nie znajduje mi strony :(
olejek jest fajny w kryzysowych sytuacjach :)
OdpowiedzUsuńteż mam ten olejek argonowy :) jest ok, mi wiele nie potrzeba:) dziękuje za odwiedziny i zapraszam ponownie:)
OdpowiedzUsuńdo mnie i tak bardziej przemawia jedwab niż olejek arganowy, wiem wiem ze prawie kazdy ma w sobie alkohol ktory wysusza wlosy, ale jednak... one tak jakby bardziej go lubia.
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki, chyba też powinnam coś używać na włosy, bo powoli mi się siano robi. ^^
OdpowiedzUsuńOlejek arganowy taki sam mam i używam :)
OdpowiedzUsuńDobre kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńSzukałam właśnie takiej maski w sprayu i dzięki Tobie ją znalazałan
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
juliasplacesfashions.blogspot.com
Ten olejek ma związku z arganowym tyle co nic, po pierwsze nie ta cena bo prawdziwy jest dość drogi a to drugie ten ma w składzie niestety sam syf. A szkoda:-/ Pozdrawiam! Magda
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki do włosów ... ostatnio zakupiłam odżywkę i jestem z niej bardzo zadowolona - a co do kosmetyków zaprezentowanych przez ciebie w dzisiejszym poście ostatni kosmetyk mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńciekawe kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńNa punkcie włosów mam obsesję, zwłaszcza teraz, kiedy musiałam zejsc z czarnego do naturalnego;p Ciekawe kosmetyki, zaraz sobie poszukam o nich opinie;-)
OdpowiedzUsuńu mnie wszystko działa... do czasu. Potem włosy się chyba przyzwyczajają i z powrotem dostaję puch :(
OdpowiedzUsuńteż miałam ostatnio przerwę od bloga, bo egzamin i wakacje zaraz po i też za nim tęskniłam. :) w pracy na szczęście mam na tyle spokoju, że mogę nadrabiać zaległości blogowe i nie tylko. :)
OdpowiedzUsuńa co do produktów, to się przyjrzę bliżej kilku na pewno. ;)
pozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com
Ja też miałam przerwę na blogu, ale aż tygodniową ;o
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty do włosów :)
blog-kilk
Uwielbiam olejki arganowe <3 :)
OdpowiedzUsuńOlejek arganowy jest super!
OdpowiedzUsuńwyglądają ciekawie, chętnie bym przetestował :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tej odżywce. :) Ile razy czyta się o produktach jakie są super a w rzeczywistości są tragiczne tak ten produkt jest wart polecania. Działa cuda z włosami - z moimi zdziałało i nie mam zamiaru zastąpić tej odżywki niczym innym. :)
OdpowiedzUsuń