Hej!
Niedzielno- poniedziałkowy weekend trwa w najlepsze. Zostałam obudzona telefonem od szefa dużo wcześniej, niż planowałam wstać, ale może to i lepiej, bo dzięki temu zdążyłam już pójść na spacer, zrobić zakupy i trening (czuję się jak nowo narodzona!), wyjść z psem i nawet trochę się polenić. Wczoraj pogoda była bardzo "w kratkę"- w ciągu dnia upał, a wieczorem silne burze. Lubię burze. Akurat jechałam na spotkanie z szefem, kiedy spadł ulewny deszcz. Później zalało podobno główną ulicę wjazdową do miasta i kto wie czy gdybym nie wracała z niego trochę później, nie utknęłabym w centrum do rana... Na kierowniku zrobiłam pozytywne wrażenie, a jego żona uznała, że "to był dobry wybór". Wcześniej nie rozmawiałam z nimi twarzą w twarz, bo przyjmowana byłam przez osobę z obsługi sklepu- dlatego nieco się stresowałam. Cieszę się, że wypadłam korzystnie :)
Pomyślałam, że skoro mam wolne całe dwa dni, trochę czasu, a kolejne dwa spędzę od rana do wieczora w pracy, to dodam dla Was posty dzień po dniu. Dziś rano było nieco chłodniej. Po ulewnych deszczach i burzy trochę spadły słupki na termometrach, dlatego też stylówka jest odpoczynkiem od typowo letniego klimatu. Nie dajcie się zwieść- spodnie wcale nie są tak grube, na jakie wyglądają. Uważam, że na chłodne poranki są w sam raz. Poza tym mam słabość do dresów. Dobrałam do nich szare buty na obcasie, a także krótki, biały top i jeansową marynarkę. Łączenie stylów wcale nie musi się gryźć niczym Suarez na Munadialu :)
Pomyślałam, że skoro mam wolne całe dwa dni, trochę czasu, a kolejne dwa spędzę od rana do wieczora w pracy, to dodam dla Was posty dzień po dniu. Dziś rano było nieco chłodniej. Po ulewnych deszczach i burzy trochę spadły słupki na termometrach, dlatego też stylówka jest odpoczynkiem od typowo letniego klimatu. Nie dajcie się zwieść- spodnie wcale nie są tak grube, na jakie wyglądają. Uważam, że na chłodne poranki są w sam raz. Poza tym mam słabość do dresów. Dobrałam do nich szare buty na obcasie, a także krótki, biały top i jeansową marynarkę. Łączenie stylów wcale nie musi się gryźć niczym Suarez na Munadialu :)
marynarka- Romwe
spodnie- Forever Pink (Ebutik)
buty- CCC
top- TUTAJ
spodnie- Forever Pink (Ebutik)
buty- CCC
top- TUTAJ
Jakie plany na rozpoczynający się tydzień?
Zapraszam Was serdecznie na Instagram i FB :) obserwujcie, polubiajcie, wszak to teraz takie "trendy"! ;D
Buziaki,
Zapraszam Was serdecznie na Instagram i FB :) obserwujcie, polubiajcie, wszak to teraz takie "trendy"! ;D
Buziaki,
Kats.
U mnie jest wlasnie 40 stopni na termometrze i nawet siedzac w domu czuje ze sie topie :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńŚliczne masz spodnie. :)
Obserwuję i zapraszam do siebie :)
http://namedreams.blogspot.com/
idealny brzuszek! *.*
OdpowiedzUsuńu mnie też pogoda w kratkę, aż ciężko coś zaplanować..
Bardzo mi się podoba stylizacja:) Moje plany to praca:(
OdpowiedzUsuńświetnie!
OdpowiedzUsuńAle masz genialny brzuszek, pozazdrościć!! Top mi się podoba, spodnie też :)
OdpowiedzUsuńświetne masz te spodnie
OdpowiedzUsuńU mnie przez cały tydzień pogoda była bardzo w kratkę, a teraz leje.
OdpowiedzUsuńJa jutro mam wolne, a w środę znowu do pracy.
Masz idealny brzucho o.O
Szalenie mi się podoba to połączenie! : ) Tylko żeby jeszcze mieć taki brzuch... ;P
OdpowiedzUsuńPogoda niestety w kratkę a burzy strasznie się boję niestety :(
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja, zwłaszcza to jak połączyłaś wygodę z elegancją ^^
ZAPRASZAM SERDECZNIE NA http://the-sound-of-your-heart-beating.blogspot.com
Fajna kurtka.
OdpowiedzUsuńawww! zachwycam się twoim brzuchem:<3 pomysłowa stylówka
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
Super! A spodnie fantastico!
OdpowiedzUsuńodważne zestawienie, ale trafione! bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńspodnie wydaję mi się troszkę za luźne, gdyby były bardziej opięte w łydkach całość byłaby obłędna! Piękny masz brzuch ;)
OdpowiedzUsuńznowu ten super brzusio! :)
OdpowiedzUsuńfajna stylówka, ale też było by dobrze, gdyby "dresiki" były bardziej przylegające. Mimo to i tak super! :)
Oryginalnie :) Ale podoba sie .
OdpowiedzUsuńte spodnie są rewelacyjne bardzo!
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie to wygląda ;-))
OdpowiedzUsuńbardzo spodobały mi się spodnie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO super outfit :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że trenujesz! Dalszej wytrwałości :*
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Mam identyczne buty, ale jakoś nigdy nie myślałam o tym, żeby zestawić je z dresami, a tu proszę - u ciebie wyszło super ;) Powodzenia w pracy!
OdpowiedzUsuńu mnie w Beskidach burza za burzą
OdpowiedzUsuńśliczna marynareczka :)
ja bym do tego zalozyla conversy i idealny stroj dla mnie :D
OdpowiedzUsuńWow!! Wyglądasz pięknie! Mega seksi:)
OdpowiedzUsuńNie podobają mi się te spodnie ;) ale top jest cudowny *-*
OdpowiedzUsuńA u mnie w końcu po tygodniu spadł deszcz ;)
blog-kilk
spodnie wymiatają! są mega!
OdpowiedzUsuńa Twój brzuszek...no cóż,nie wypada mi za bardzo komplementować ale też jest mega :D
Super zdjęcia :--)
OdpowiedzUsuńCHEERIE-BLOG.BLOGSPOT.COM
cudowny top :))
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te spodnie dresowe ;)
OdpowiedzUsuńwww.am-kubicowelove.blogspot.com
Jak ma się taki piękny brzusio jak Ty to można go odsłaniać i odsłaniać :**
OdpowiedzUsuńNiestety te spodnie troszkę za szerokie jak dla mnie :(
Wygladasz genialnie :)
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja!:)
OdpowiedzUsuńJak ty super wyglądasz :) Ja w te wakacje kupiłam dużo topów, jednak przytyło mi się i wolę nie odsłaniać brzucha, a ty masz taki ładny.
OdpowiedzUsuńhttp://claaudiablog.blogspot.com/
Bardzo odważny zestaw, ale podoba mi się! Masz cudowny brzuch, tylko pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sylwiaa-m.blogspot.com/
spodnie może i wyglądają na grube, ale widać że są przewiewne co latem jest wielkim plusem :) a na takie chłodne poranki - rewelacja. podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńhttp://xavilove.blogspot.com/2014/08/tesknota.html
Mam nadzieje, że prace którą dostałaś, chodź trochę spełnia twoje oczekiwania. Brzuch masz obłędny! Masz jakąś konkretnie ułożoną dietę czy po prostu lepsze geny? (byłabym wdzięczna za odpowiedź u mnie na blogu)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dresy, deserowe spodenki/ spódniczki, jednak nie mogę się przekonać co do stylizacji z obcasami. Tak wiem, ma to przełamać cały luźny styl, ale to nie dla mnie.
śliczna jak zawsze. :) ja oczywiście z tego wszystkiego tylko buty odważyłabym się założyć na siebie. ;)
OdpowiedzUsuńa w Krakowie dopiero w sumie dzisiaj nieco chłodniej się zrobiło, ale to akurat mnie cieszy, bo wreszcie trzeba ogarnąć mieszkanie. ;)
pozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com/
Jestes mega śliczna i szczupła ! bardzo mis ie podoba !
OdpowiedzUsuńCzekam na więcje postów bo ciekawie<3
Zapraszam do Siebie poczytać i mile widziane będzie Twoja ocena ; *
Miła również obserwacja ; )
http://enoughsimplytobelieve.blogspot.com/
Miłego dnia życzę; *
ah zazdroszczę figurki ;)
OdpowiedzUsuńtop jak dla mnie zbyt odważny, pewnie nawet gdybym miała taki płaski brzuch jak ty nie zdecydowałabym się na odsłanianie go...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
brzuch masz idealny :)
OdpowiedzUsuńFajne te spodnie.
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta marynarka!! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://stayy-positivee.blogspot.com
O Matko, jaki masz ładny brzuch ! Teraz popadłam w kompleksy :P W tej stylizacji doskonale podkreśliłaś swoje walory. Extra ! :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńNie wiem, który to już raz będę zachwycać się Twoim brzuchem *.*
Wspaniała kurtka :)
Fajnie, że zrobiłaś dobre wrażenie na szefie ^.^
Pozdrawiam ;-)
stylowana100latka.blogspot.com - KLIK
ale chudzinka !
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie spodnie wyglądają na dość grube. Co do całości to świetnie połączyłaś te ubrania. Bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
wyglądasz rewelacyjnie, świetne połączenie
OdpowiedzUsuńale masz piekny brzusuek :)
OdpowiedzUsuńJaki boski brzuszek :)))
OdpowiedzUsuńSzaleńcze połączenie ! Ale bardzo pozytywne. Nigdy nie myślałam że dresik tak można połączyć z takimi butami :o To zmieniło mój światopogląd i zainspirowało !
OdpowiedzUsuńSuuuuper!
http://pozytywizja.blogspot.com/
fajnie polaczylas te dresiki i szpilki;]
OdpowiedzUsuńciekawie to naprawde wyglada
Jaka figura kochana!:) świetne połączenie:)
OdpowiedzUsuńcudowne buciki, od dawna sie na takie czaje ;o
OdpowiedzUsuńmambycmilaczyszczera.blogspot.com wpadnij do mnie bedzie mi bardzo milo:)
ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńboska kurtka!
pozdrawiam!
jesuswannatouchme.
<3
jejku jaka masz piekna figure!
OdpowiedzUsuńi dresiaki mega!
Zaglądam na bloga od dawna, za czasów kotka, i widzę, że nieźle sie wyrobiłaś :) Wyglądasz świetnie !
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńdo spodni nie jestem do końca przekonana,ale góra super, top najlepszy
OdpowiedzUsuńśliczne spodnie :)
OdpowiedzUsuńjesteś coraz bardziej wysportowana, gratuluję! ;)
OdpowiedzUsuńkurteczka jest świetna:) a Twój brzuszek rewelacja <3
OdpowiedzUsuńfajny brzuchełek :3
OdpowiedzUsuńSzpilki nie za bardzo do mnie przemawiają, ale poza tym, to zestaw całkowicie mi się podoba! Super wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńCudny brzuch! No i te spodnie są genialne!
OdpowiedzUsuńOddaj brzuch, cudnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńhttp://w-puderniczce.blogspot.com/
super zestaw :)
OdpowiedzUsuńTa marynarka jest prześliczna! Mam słabość do dżinsu, zdecydowanie... Ogólnie podobają mi się Twoje stylizacje, muszę przejrzeć ich więcej, o wiele więcej ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny look! :) Ja jedynie wymieniłabym buty na standardowe, białe, a przede wszystkim wygodne trampki ♥ ;))
OdpowiedzUsuńPS. Figurą to Ty się możesz chwalić!
Jeju jaki Ty masz piękny płaski brzuch :)
OdpowiedzUsuńpo prostu kocham stylizacje z odkrytymi brzuszkami!!!!
OdpowiedzUsuńzapraszam do wspolej obserwacji i do obejrzenia projektowanych i szytych przeze mnie ubran. :)
Rewelacyjnie, olśniewająco wyglądasz w tej stylizacji :)
OdpowiedzUsuńTop jest super, ale spodnie moim zdaniem fatalne
OdpowiedzUsuńtrzy razy nie, tragedia :( wszystko fajne, oprócz butów, ale osobno a nie razem..
OdpowiedzUsuńtrzy razy nie, tragedia :( wszystko fajne, oprócz butów, ale osobno a nie razem..
OdpowiedzUsuńŚliczne zestawienie i fajne kolory. Jedna rzecz jest tylko feee - orkopne są te rajstopy - nie noś ich - jak za zimno to załóż inne buty.
OdpowiedzUsuń