Hej! ;)
W moim domu atmosfera cooooraz bardziej świąteczna! Choinka już stoi (pokażę Wam zdjęcia ubranej troszkę bliżej Wigilii :)), światełka w domu powieszone, jest świątecznie. Brakuje tylko białego puchu za oknem, który prawie sopniał i jest tylko taki brudny... Ale jest nadzieja na mroźne Święta, więc może sypnie chociaż trochę?
Wczoraj wieczorem dowiedziałam się, że nie ma dziś wykładu z inżynierii. Nic mi tak nie poprawiło humoru, poza tym, że dobrze poszło mi kolokwium z mikrobiologii hehe :) a to było wisienką na torcie, mogłam się wreszcie wyspać! Teraz siedzę z kubkiem kawy w ciepłym swetrze i liczę na to, że jak najszybciej uda mi się wyleczyć, bo nieco się pochorowałam... Robiliście kiedyś odkażające płukanki z czosnku? Ja poszłam za radą babki od mikrobiologii, okazuje się, że ma on o wiele lepsze właściwości, niż większość antybiotyków! :)
Mam dla Was outfit, który zrobiłam jeszcze wczesną jesienią, a jakoś nie było okazji, aby ujrzał światło dzienne. Nie jest aktualny, gdyż mało kto teraz wyszedłby tak na dwór :D nie mniej uwielbiam tak chodzić, legginsy i szorty to według mnie dobre wyjście, kiedy nie chcemy rozstać się na jesienny/ zimowy sezon z ubraniami z letniej szafy, ale tak, żeby nie było nam zimno :) bluzkę trafiłam w second handzie, nieco przerobiłam (podszyłam czerwone paski na rękawach i na dole bluzki) i wciągnęłam w szorty. Jak oceniacie? :)
legginsy- Tally Weijl
buty- no name
spodenki- Wholesale- orders
bluzka- sh
pierścionek- Wholesale- orders
Uciekam wreeeszcie coś uporządkować, pokój czeka, a szafa to już w ogóle pęka w szwach- od kilku tygodni obiecuję sobie zrobić mały remanent...!
Ściskam,
Kats.
Jak zawsze ładnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dobrze że nie ma śniegu! w litach wygodniej się biega :)
OdpowiedzUsuńu mnie też resztki śniegu, a w górach mieszkam :( no ale ma być bardzo zimno, więc też mam nadzieję, że na same święta coś sypnie :)
OdpowiedzUsuńkuruj się :) słyszałam, że czosnek najlepszy na przeziębienia, ale nie probowałam :) jak byłam mała jedynie go we mnie wmuszali :) sos czosnkowy bardzo lubię, ale samego czosnek już nie :)
fajny zestaw :) bluzka świetna :) no i lubię takie połączenie spodenek i legginsów albo grubych rajstop :)
ładnie jak zwykle zresztą ;p świetna bluzka!
OdpowiedzUsuńPłukanka z czosnku O.O Wiem, że czosnek jest najlepszy, nawet go lubię, ale o płukance nigdy nie słyszałam. Zwykle robię syrop z cebuli, mleko z miodem i czosnkiem właśnie no i napar z szałwii na gardło :) Zdrowiej, bo Święta tuż tuż! :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz!! O jaaa jeszcze liście na drzewach <3
OdpowiedzUsuńMuszę z tym czosnkiem spróbować, bo ostatnie czego pragnę to rozłożyć się na święta :/
OdpowiedzUsuńZdjęcia- jakbym chciała mieć teraz taką pogodę za oknem :<
Ładny, nieprzesadzony zestaw :)
OdpowiedzUsuńYou are beautiful and love the strips top :)
OdpowiedzUsuńoj i tak wyglądasz pieknie!:) ślicznie Ci w szorcikach, ja musze sie przygotować na lato pod tym względem bo będę pulpetem :P a mam pytanie Ty od wholesale orders ile dostajesz do wykorzystania?:) ja 10$ ale to na pierwsze wiesz zakupy :D odpisz :)
OdpowiedzUsuńświetne buty ;)
OdpowiedzUsuńdziękuje za miły komentarz ;*
so pretty, dear. i love this look.
OdpowiedzUsuńwish you a wonderful christmas time.
lovely greets
maren anita
Marc Cain giveaway:
FASHION-MEETS-ART by Maren Anita
bardzo ładne buty !
OdpowiedzUsuńZapraszam;*
Spoodenki <3 świetne xd
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
booksloovers13xd.blogspot.com - o książkach
moviesloovers.blogspot.com - o filmach
bardzo fajnie ;)
OdpowiedzUsuńja choinkę ubieram w sobote ;)
hah u mnie w domu żadne światełka jeszcze nie zawisły nigdzie:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny look :)
OdpowiedzUsuńsuper look u mnie atmosfery brak :(
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z przerobieniem bluzeczki w taki sposób !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;**
podoba mi się ta bluzka :)
OdpowiedzUsuńsuper zestaw:D
OdpowiedzUsuńFaktycznie stój nie na czasie ale bardzo fajny :) U nie też już bardzo świątecznie, nie mogę się doczekać poniedziałku!
OdpowiedzUsuńładna bluzka :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, przyjemny dla oka zestaw (:
OdpowiedzUsuńhttp://pennbury.blogspot.com/
Świetne spodenki :)
OdpowiedzUsuńJa b. lubię chodzić w leginsach i krótkich spodenkach kiedy jest chłodno :)
świetne szorty !
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńKochana wzięłam 37 i są idealne :)
OdpowiedzUsuńto prawda!:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny outfit ;)
OdpowiedzUsuńPs: Zapraszam na konkurs :)
fajne buty ;3
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie!
OdpowiedzUsuńŚliczny outfit :3
OdpowiedzUsuńSzkoda, że już nie jest tak ciepło :(
mybeautifuleveryday.blogspot.com
świetnie, świetnie! uwielbiam takie połączenia. ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna bluzka. :)
OdpowiedzUsuńBluzka jest super!
OdpowiedzUsuńSwietny blog i cudowna stylizacja :))
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do siebie :P
jakaś ty szczuplutka:)
OdpowiedzUsuńoh atmosfera świąt przychodzi do mnie z każdym kolejnym dniem :D
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądaszx c
OdpowiedzUsuńa u mnie teraz pełno śniegu :D
Pięknie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kazdy-ma-jakiegos-bzika.blogspot.com/
Podoba mi się bluzka :3
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowego posta w wolnym czasie ;-))
Bardzo podoba mi się ta bluzeczka!:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz w paskach:D
super bluzka :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny outfit :)
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja, sweterek wymiata !
OdpowiedzUsuńbluzka genialna:)
OdpowiedzUsuńogólnie outfit fajny:)
jeeej, zajebisty zestaw !
OdpowiedzUsuństrasznie mi się podoba.:D
ale masz szczuplutkie nóżki i ładne szorty ♥ sweterek bardzo mi się podoba ;d
OdpowiedzUsuńw sumie to u mnie jesienna pogoda, to czemu nie jesienny outfit? ;D
OdpowiedzUsuńśliczniutkie zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńfajne spodenki :)
OdpowiedzUsuńŁadnie! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia i fajna bluzka <3
OdpowiedzUsuńcool shorts!
OdpowiedzUsuńbisous,
mia
HEYLILAHEY
uwielbiam takie pasiaki :)
OdpowiedzUsuńwszędzie szukałam taki butów tej jesieni :( i jak już je znalazłam to okazało się że za duże :(
OdpowiedzUsuńświetne szorty !
OdpowiedzUsuńswietna ta bluzeczka:)
OdpowiedzUsuńlegginsy i szorty lubię takie połączenie !:)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie ubrałam choinki
jestes taka szczupla! *.*
OdpowiedzUsuńAle fajnie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna bluza . ♥ Zapraszam do nas w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńzeby taka pogoda byla caly czas, jak na zdjeciach... zielona trawka ;) nie trzeba ubierac sie na cebulke... bluzka wpadla mi w oko i oczywiscie jest skarbem z sh ;)
OdpowiedzUsuńboska stylizacja :)
OdpowiedzUsuństylizacja całkiem w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz :) szkoda, że nie pokazałaś nam go wcześniej :c
OdpowiedzUsuńStylizacja fajna i świetne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńU mnie śnieg też już stopniał, ale wcale mi go nie brakuje!!
Taki zwykły ten outfit, jednak szorty są rewelacyjne <3 U mnie śniegu jeszcze masa :< Pozdrawiam i zapraszam do siebie na recenzję filmu "Veronica Guerin" :D
OdpowiedzUsuńale się ciepło zrobiło! ładnie wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ;) zwłaszcza buty
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńaz zatesknilam za cieplejszymi dniami;d
OdpowiedzUsuńgenialne szorty :))
OdpowiedzUsuńTeż mnie coś bierze:(
OdpowiedzUsuńfajny ten sweterek :)
OdpowiedzUsuńmi się podoba :)
OdpowiedzUsuńwracaj do zdrówka :)
Świetny pomysł z tym wszyciem czerwonego materiału - tchnęłaś w bluzkę nowe życie :) no i piękne shorty, ahh, tęsknię za latem :(
OdpowiedzUsuńŚwietną masz tą bluzkę! :)
OdpowiedzUsuńSuper sweter zapraszam na nowy wpis.
OdpowiedzUsuńCudowny outfit :)
OdpowiedzUsuńkoniec świata przeżyłam ;d
OdpowiedzUsuńja dopiero będę w niedzielę ubierać choinkę:-)
OdpowiedzUsuńMi było by za zimno w takich spodenkach jestem straszny zmarzluch
OdpowiedzUsuńcudownie wygladasz;)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo brak mi dawnej Katsuumi. Od sierpnia/września nosisz ciągle legginsy. Zero oryginalności, zero pomysłu. Masz taką piękną figurę, tak ślicznie wyglądałaś w swoich wiosennych i nawet letnich kreacjach. Nie rozumiem co się stało. Nadal jestes piękna. Wesołych świąt.
OdpowiedzUsuńCześć :* ;) dziękuję Ci za miłe słowa, czuję, że długo czytasz mojego bloga- ja zawsze uwielbiałam legginsy, są moim ulubionym elementem strojów... Wiadomo, że człowiek inaczej ubiera się latem, a inaczej jesienią czy zimą- to kwestia pory roku :) nie da się niestety chodzić teraz w letnich sukienkach, jednak zapewniam, że nie przestałam ich lubić ;)
UsuńBardzo fajna stylóweczka *.*Strasznie mi się podoba !..
OdpowiedzUsuń