Cześć!
Mamy piękny, sobotni dzień, wstałam jakieś pół godziny temu i już wiem, że będę miała fajny humor :) Wczoraj wieczorem wyskoczyłam z Moniką na spacer, zaprosiła mnie do Marcina na domówkę. Było spoko, poznałam kilka nowych, sympatycznych osób. Piliśmy drinki (z wodą gazowaną smakują prawie jak sprite haha :D), graliśmy w FIFĘ 11- a dokładnie wersję DEMO tej gry. Baaardzo fajna sprawa, zawodnicy są cholernie podobni do oryginałów. I wcale nie przeszkadzało mi, że moja gra była co najmniej zabawna :D bo ciężko się wprawić, kiedy grasz po raz pierwszy :) w każdym razie, gdybym miała kasę na tę grę, to kupiłabym i siedziała caaałymi dniami zapewne :D
A dziś planuję porobić co nieco w domu, zrobić jeden dział z angielskiego, jakieś zadania z biologii, sałatkę, obiad, a wieczorem pewnie wyjdę gdzieś z kumplami :)
Dziś u mnie na osiedlu ma być Tomek Jacyków- taka mała chałturka w galerii handlowej ;D jak starczy mi czasu (i chęci) to przejdę się zobaczyć, co się tam dzieje :)
Podczas buszowania w internecie znalazłam bardzo ciekawe lakiery do paznokci- podobno hit sezonu na wiosnę i lato 2011:

China Glaze, ok. 18 zł.
Bardzo ciekawa sprawa. Efekt są podobno naprawdę świetne. Nie próbowałam, ale chętnie spróbuję. Podobno sprawdzają się jednak tylko na krótkich, zadbanych paznokciach. Wrzucam filmik i krótką instrukcję:
http://www.youtube.com/watch?v=uGau_QMgQaA
Jak to zrobić?
1. Malujemy paznokcie jakimkolwiek odcieniem lakieru do paznokci i czekamy ok 4 minut.
2. Wstrząsamy lakier China Glaze i ciągniemy grubą warstwą lakieru.
3. Schnie on bardzo szybko- ok 30 sekund, tworzy piękne wzory.
4. Można na koniec pociągnąć je bezbarwnym lakierem, aby nabłyszczyć ;)

Chciałam poruszyć też temat, o którym ostatnio jest najgłośniej.
Trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii, które miało miejsce wczoraj. Jest mi tym bardziej przykro, bo uwielbiam ten kraj, jestem miłośniczką tamtejszej kultury. Wszystkie stacje informacyjne podają informacje na bieżąco. Żywioł pochłonął już mnóstwo ofiar, słychać o kolejnych ciałach wyrzuconych na plaże, dziś miała miejsce eksplozja elektrowni Fukushima. Podobno nie żyje ok 1400 osób... Wstrząsające zdjęcia, które pokazywali w telewizji, są w stanie tylko w niewielkim stopniu oddać ten horror, jaki Japończycy teraz przeżywają.
To tylko udowadnia, że nikt nie jest w stanie wygrać z żywiołem. Nawet najwyższy stopień rozwoju kraju nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa. I to akurat nic odkrywczego, pokazuje przede wszystkim potęgę natury i to, że wobec niej jesteś bezsilni.
A dziś planuję porobić co nieco w domu, zrobić jeden dział z angielskiego, jakieś zadania z biologii, sałatkę, obiad, a wieczorem pewnie wyjdę gdzieś z kumplami :)
Dziś u mnie na osiedlu ma być Tomek Jacyków- taka mała chałturka w galerii handlowej ;D jak starczy mi czasu (i chęci) to przejdę się zobaczyć, co się tam dzieje :)
Podczas buszowania w internecie znalazłam bardzo ciekawe lakiery do paznokci- podobno hit sezonu na wiosnę i lato 2011:

China Glaze, ok. 18 zł.
Bardzo ciekawa sprawa. Efekt są podobno naprawdę świetne. Nie próbowałam, ale chętnie spróbuję. Podobno sprawdzają się jednak tylko na krótkich, zadbanych paznokciach. Wrzucam filmik i krótką instrukcję:
http://www.youtube.com/watch?v=uGau_QMgQaA
Jak to zrobić?
1. Malujemy paznokcie jakimkolwiek odcieniem lakieru do paznokci i czekamy ok 4 minut.
2. Wstrząsamy lakier China Glaze i ciągniemy grubą warstwą lakieru.
3. Schnie on bardzo szybko- ok 30 sekund, tworzy piękne wzory.
4. Można na koniec pociągnąć je bezbarwnym lakierem, aby nabłyszczyć ;)

Chciałam poruszyć też temat, o którym ostatnio jest najgłośniej.
Trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii, które miało miejsce wczoraj. Jest mi tym bardziej przykro, bo uwielbiam ten kraj, jestem miłośniczką tamtejszej kultury. Wszystkie stacje informacyjne podają informacje na bieżąco. Żywioł pochłonął już mnóstwo ofiar, słychać o kolejnych ciałach wyrzuconych na plaże, dziś miała miejsce eksplozja elektrowni Fukushima. Podobno nie żyje ok 1400 osób... Wstrząsające zdjęcia, które pokazywali w telewizji, są w stanie tylko w niewielkim stopniu oddać ten horror, jaki Japończycy teraz przeżywają.
To tylko udowadnia, że nikt nie jest w stanie wygrać z żywiołem. Nawet najwyższy stopień rozwoju kraju nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa. I to akurat nic odkrywczego, pokazuje przede wszystkim potęgę natury i to, że wobec niej jesteś bezsilni.
te lakiery prezentują się mega świetnie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
i zapraszam ponownie do mnie :)
super są te lakiery!
OdpowiedzUsuńMuszę kupić sobie jakiś:)
Dodaję do obserwowanych i do odwiedzanych blogów:)
To , co stało się w Japonii to przekleństwo. Smutek i bezradność, ale tym rządzi się świat.
OdpowiedzUsuńPrzykre, prawdziwe.
Lakiery świetne! Dziekuję za odwiedziny :)
Ciekawy dzień. Lakiery cudowne, takie kiamienne. To co się dzieje w Japoni, to przegięcie. Szkoda mi tych ludzi, naprawde. Mam nadzieje, że wszystko bd dobrze i otrzasną się jakoś z tego ;))
OdpowiedzUsuń