Nowe ciuszki

Cześć :) jak Wam minął dzień? 
Ja w nocy obudziłam się z dużym bólem brzucha, dlatego też nie mogłam zasnąć przez dość długi czas. I mogłabym nie pójść do szkoły, bo z ledwością wstałam, ale miałam 2 sprawdziany z polskiego, więc chciałam je napisać, aby mieć z głowy. Poszły nawet dobrze, nawiasem mówiąc :) chodziłam dziś zgięta w pół, czułam się fatalnie, ale potem ból przeszedł i wybrałam się na wspomniane wczoraj zakupy. Jeśli chodzi o wybór- szału nie było, jednak udało mi się znaleźć kilka fajnych rzeczy. 

 Zaczynamy od szarej bluzeczki- od razu mnie zauroczyła, mimo szarej barwy, która nie jest moją ulubioną. Bluzeczka jest szeroka, na dole na ściągacz, dlatego też fajnie się układa i może zakryć fałdki (jeśli takowe ktoś posiada:))
Orsay, 49,90 zł

 Zwykła fioletowa  koszulka, kupiona właściwie z myślą o lecie, przypadkowo wpadła mi w łapki :) tutaj akurat kolor mnie przyciągnął.
Orsay, 19,90 zł.

 Na koniec jeansy- a właściwie jeanso- legginsy. Przyznam, że nie byłam przekonana co do tych przeszyć, poza tym spodnie na wieszaku wyglądały, jakby były jakieś workowate, nie pasował mi też zamek nad tyłkiem... po przymierzeniu okazało się, że są idealne, mimo prostoty :) szukałam ciemnych spodni, bo aktualnie w szafie mam prawie same jasne. 
H&M, 79,90 zł

Na mnie leżą tak:




Trafiony zakup? :)

CONVERSATION

20 komentarze:

  1. Jak najbardziej trafiony!Idealne ciuchy!

    Świetny blog,podoba mi się idealny dla nastolatek;)

    OdpowiedzUsuń
  2. jak najbardziej trafiony! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. trafiony

    pokaż wnętrze szafy;))

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczną masz figurę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję :) chociaż co nie co bym w niej zmieniła ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. noo myślę że tak ;)
    chociaż ja ubieram się głównie w lumpeksach, ;p
    fioletowa bluzka to super wybór bo takie rzeczy można nosić na wielee sposobów, na sportowo, z jakimś łańcuszkiem bądź do marynarki , super wybór ;)
    dzięki za komentarz u mnie ;)
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  7. Szara bluzeczka jest cudowna *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. kiedy nowy post;) ?

    OdpowiedzUsuń
  9. ślicznie wyglądasz! mogłabyś dzielić się z nami gdy kiedykolwiek kupisz coś z ubrań? zaniteresował mnie Twój styl ubierania się ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. PS. tutaj zrobiłaś pozy jak prawdziwa modelka na plus oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję! Pewnie, że będę się dzielić, jeśli coś kupię to czemu nie? :) Co do stylu ubierania- jest zwyczajny, prosty, staram się zanadto nie kombinować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam! Aguś, czemu nie mówiłaś wcześniej, że prowadzisz bloga? Ślicznie tutaj. Taka pogodna atmosfera panuje. Te listki po bokach, to takie jesienne trochę, ale nadają uroku :D

    Ubrania pasują idealnie! Bluzeczki są prześliczne. Ja w przeciwieństwie do Ciebie lubię szary kolor, ale najbardziej fioletowy ^^ Spodnie też są super. Jak leżą to wyglądają jak zwyczajne jeansy, a jak założyłaś to faktycznie widać, że są legginsowate xD Też muszę sobie jakieś spodnie kupić ;P

    Dziwnie tak się podpisywać jako "anonim", bo nie zależy mi na zachowaniu w tajemnicy swojej tożsamości, więc podpiszę się też na końcu.

    Pozdrawiam serdecznie! Trzymaj się i nie martw się! :) ;*

    ~Aga

    OdpowiedzUsuń
  13. Znam ten ból. Fajne spodnie, zakupy jak najbardziej udane ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciuchy-śliczne! Zakup bardzo trafny. :) Zgadzam się, masz piękną figurkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam taką samą fioletową bluzeczkę z orsaya. :)

    A ta szara to mmmmm cudna ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. widzę że na początku blogowania byłaś anonimowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blog zmieniłnieco formę :-) a ja się bardziej otworzyłam ;-)

      Usuń

Byłoby mi bardzo miło, gdybyście wyrazili swoją opinię. A jeśli blog Wam się podoba, może dodacie do obserwowanych? :)
ZAPRASZAM RÓWNIEŻ NA FANPAGE

Back
to top