Cześć :)
Dziś wróciła śliczna pogoda :) i niesamowicie motywujący jest fakt, że kiedy o 19 wyjrzę za okno, jest jeszcze jasno- to za sprawą dzisiejszej zmiany czasu (mam nadzieję, że nie zapomniałyście przestawić zegarków hihi). Dni będą coraz dłuższe i nawet to, że spaliśmy dziś o godzinę krócej, wcale mi nie przeszkadza :)
Mam dla Was ciekawe lakiery do paznokci, inspirowane czwartą częścią "Piratów z Karaibów". Firma OPI postarała się, aby idealnie oddały charakter i delikatność oceanu, a także przyrody. "Piraci..." to jedna z moich ulubionych produkcji. I chociaż nie jaram się nią już aż tak, jak 3- 4 lata temu, to chętnie zobaczę, co w trawie piszczy :)
Lakiery wyglądają tak:
Mnie najbardziej podobają się dwa ostatnie w każdym rządku. Na co dzień wolę mocniejsze kolory, ale te mnie zdecydowanie urzekły :-) jakaś odmiana musi być czasami.
Jak Wam się podobają? Lubicie takie delikatne barwy czy (tak jak ja) bardziej "krzykliwe"?
kolory rzeczywiście bardzo fajne ;) ostatni szczególnie ;)
OdpowiedzUsuńfajne:)
OdpowiedzUsuńO kurcze,ale odjazd:)śliczne kolorki:)
OdpowiedzUsuńsuper kolorki!
OdpowiedzUsuńW tej kolekcji jest jeszcze srebrny lakier który po nałożeniu pęka tworząc ciekawy wzorek. Taki sam pękający lakier tylko że czarny był w kolekcji OPI Katy Perry.
OdpowiedzUsuń